-
problem ze sprzęgłem
Kilka dni temu pojawił się w mojej alfie taki problem, że przy wciśniętym pedale sprzęgła słychać taki metaliczny szum,jakby tarcie, które ustaje po puszczeniu sprzęgła... Doszedłem do wniosku że to wina siadającego łożyska oporowego, ale na tym nie koniec niestety... Ponieważ równolegle z tym pojawił się problem z wrzucaniem pierwszego biegu i wstecznego, za cholere nie wrzuce bez wielkiego zgrzytu:/ czy to też może być wina tego łożyska?? Wcześniej też gładko nie wchodziły te biegi ale jak zrobiłem to delikatnie to obyło się bez zgrzytu, sądziłem że to wina słynnych synchronizatorów...
-
Z tym chrobotanie to może być łożysko oporowe. Co wrzucania biegów ze zgrzytem, to może być docisk.(nie wysprzęgla do końca). Chociaż łożysko i wysprzęglik też mogą przykładać się do tego.
-
Dzisiaj zaczęło piszczeć a jak stałem na światłach sprzęgło nie odbiło i pedał został w podłodze... Mimo to pojechał... Zajechałem pod dom i do naprawy nie ruszam
-
hej miałam dokładnie taką samą przygode, własciwie wszystko sie pokrywa. Powiedz czy udało ci sie to naprawic i co dokladnie u ciebie padło? Łozysko/docisk czy wysprzeglik?
pzdr