-
ilę mogę dostać?
Witam was!
mam pytanie natury "biznesowej". Chcę sprzedać moją 145 i zupełnie nie wiem ile mogę za nią krzyknąć.
Kupiłem ją prawie rok temu. (ubezpieczenie do końca stycznia 2010)
Jest to 1.9JTD z 2000r.
-przebieg to 156tys km
-abs
-wspomaganie
-climatronic
-elektryczne lusterka
-elektryczne szyby
-2 poduszki powietrzne
-wymieniona tapicerka na pół skórzaną w idealnym stanie
-koła Toyo Proxes T1R z oryginalnymi felgami Alfy Romeo.
Wymieniony rozrząd 10tys km temu. Przednie wahacze, klocki oraz tarcze z przodu również.
Nowy przepływomierz(bosch), akumulator(ma tydzień).
Obecnie jest walnięty z boku(zdjęcia w wątku o autku), wszystko będzie oczywiście zrobione w bardzo dobrym warsztacie. Wcześniej był robiony ten sam bok tylko bardziej z przodu (tj. drzwi i błotnik).
Teraz co do wymiany.
-jedna ze świec nie dogrzewa. Jest do wymiany. Reszta jest prawie nowa.
-wąż od klimatyzacji wychodzący od sprężarki jest przetarty. Wystarczy go wyjąć i skleić na gorąco(gumę) lub zespawać(aluminium) w zależności od tego w którym miejscu. Ja nie wiem, nie mam czasu na jego wyjęcie.
-Zależne od tego na górze - do nabicia klimatyzacja. Odgrzybiana była kilka miesięcy temu.
-tylne wahacze przydałoby się wymienić. Ale można jeszcze trochę pojeździć.
Jeździ, przyśpiesza, nie kopci.
na ile wyceniacie takie autko?
z góry dzięki.
-
-
Jak chcesz szybko sprzedać to w cenie 7-8 tyś.
-
Jak chcesz dostać tyle, ile powinieneś to 10tys. Ale poczekasz trochę na kogoś, bo wszyscy wolą kupić za 7-8 i wsadzić w nią 2-3 :D
-
nie, szybko nie chcę sprzedać :)
Poczekam na takiego który da cenę adekwatną do stanu.
-
no to adekwatnie do stanu to jest 7 do 8 tysiecy. A ja bym tego auta nie kupił, bo było dwa razy bite z tej samej strony. Geometria zawiechy pewnie do niczego. Klima, tez węzyk i nabicie to nie wszystko, jeszcze pare dupereli trzeba zrobic, koszt wyniesie około 500 do 600 złotych. Wymiana jednej swiecy to absurd. I tak dalej.
Złoma masz kolego:)
-
to była stłuczka a nie wypadek.
ps. sam masz złoma, kolego :) - oszczędź sobie takich komentarzy bo aż po prostu krew zalewa jak się tego słucha. Jasnowidz za 5 groszy, który auta nie widział ale wszystko o nim wie.
-
Cytat:
Napisał
Pingwin
Złoma masz kolego
Cytat:
Napisał
wilczasty
sam masz złoma, kolego
Bijcie się :D
Stłuczki nie kopią od razu geometrii, auta, po dobrze naprawionych nie ma śladu.
I jeszcze nie widziałem auta, w którym nie byłoby nic do zrobienia po zakupie, np. moja alfa kosztowała mnie 10500, przy czym 8500 to był samochód. Wolałbym dać 10 000 i dołożyć pierdołki za 500, chociaż w ten sposób mam pewność co mam :P
-
ja się nie chcę z nikim bić, tylko nie mam też zamiarów słuchać opinii pana wirtualnego mechanika wróżbity :)
Ja nie mówię, że nic nie jest do zrobienia. Jak już będę go sprzedawał, to postaram się wszystkie pierdółki zrobić, żeby kolejny właściciel miał jak najmniej zastrzeżeń. Może się też okazać , że za trochę coś innego się zepsuje co na dzisiejszy dzień jest sprawne - to jest alfa w końcu.
No i dochodzi kwestia puryzmu niektórych. Ja mam auto do jeżdżenia - inny ma do oglądania.
-
Może być cięzko przekonać potencjalnych kupujących że jest to diesel który robił 15tyś km rocznie