Printable View
Witam
Borykam się już od dłuższego czasu z problemem dziwnego tak jakby "wahadłowego" huczenia, nie mam pojęcia jak można to inaczej określić. Już przy prędkości 60 km/h coś zaczyna dziwnie huczeć, tak jakby koło latało czy coś takiego, ale teoretycznie nie powinno, bo wymienione zostały ostatnio łożyska, wahacze, piasty, klocki i tarcze, nawet felgi z oponami, a dalej coś strasznie huczy zagłuszając niekiedy głos silnika. Ktoś miał może podobny przypadek?
Pierwsze co mi sie nasuwa to cos nie tak z łozyskami.
Na 100% zostało wszystko dobrze skrecone po ich wymianie? Na pewno łożyska były dobrze dobrane?
Pzdr
A może sprawdź łożysko podpory półosi, kolega miał podobne objawy w Lancii i wina była w łożysku.
Dokładnie - sprawdź co z tymi łożyskami, czy są dobrze dokręcone. Drugim powodom może być opona
Mi też wyje coś z tyłu, myślę że to łożyska, ciekawe tylko że również w przedziale 57-63 km\h....
U mnie mając poprzednie auto powodem były opony , wymieniłem i huczenie usało
W tym przypadku na 90% będzie łożysko, przawdopodobnie jest żle nałożone , albo nie jest dobrze dobrane i źle nabite, a może smaru nie ma :) , albo jest mocno zabrudzone (piasek, opiłki itp.)
Podnieś auto i zacznij powoli obracać ręką koło jeżeli wyczujesz jakieś chrobotanie, luzy, albo będzie się ciężko obracać, to napewno łożysko (dla ułatwienia diagnozy warto zdiąc klocki hamulcowe)
w mojej 155 nagle cos zaczeło 2 lata temu huczeć mi, no to kupa teraz szukaj co to jest . przeciez nie ma sensu wymienic pół auta, mechanicy niczego nie widzieli, jakos przypadkowo odkryłem ze huczenie np pojawiało sie zawsze jak puszczałem podczas jazdy kierownice :O no to juz mi cos dało do myślenia. wiedzialem ze mam zle ustawiona zbieżność bo puszczajac kiere auto jechało w lewo :D przy ustawianiu zbieznosci stwierdzili ze i tak jedna koncowka drążka jest do wymiany, wymienili ta końcówke ustawili zbieznosc i huczenie ustało :) bardzo dziwne wg mnie ja sie ciesze ze nie musialem jakos kombinowac za mocno;