Printable View
Witam wszystkich serdecznie, niedawno w oglądanym przezemnie egzemplarzu 156 jtd po wyjeciu bagnetu na przcującym silniku trochę dymi. Czy jest to normalne? Jako że jestem zainteresowany kupnem troszke jestem zmieszany tym faktem. Wczesniej jezdzilem dieslem tdi i tam nie wystepowalo to choc mial juz ponad 300tkm?
maialem takie cos w zwyklym dieselku tyle ze tamten mial przejechane 420 tys km
Możliwa uszczelka pod głowicą do wymiany.
Albo, co gorsza, remont silnika bo ma tzw. przedmuchy. Pierścienie na tłokach nie trzymają szczelności i spaliny walą do skrzyni korbowej. Mój JTD ma przejechane 227 tkm i nie ma takiego czegoś. I jeszcze zależy czy dmucha jak z lokomotywy czy tak delikatnie. Jeśli tak delikatnie to nie ma tragedii. Osobiście odradziłbym Ci kupna takiego samochodu.
Dzięki za odpowiedzi, dam sobie spokój z tym egzemplarzem, mnie tez sie wydaje ze jednak zdrowy silnik nie powinien dmuchać z bagnetu