Dziwnie muli 1.4TS

Witam
Mam dosyć dziwny problem, mianowicie zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku auto w pewnym momencie traci na chwilę moc mimo wciskania gazu, a po około sekundzie lub paru sekundach odpuszcza i jedzie. Dzieje się tak bardzo często, szczególnie koło 3 tysięcy obrotów, ale także w innych zakresach. Ostatnio straciła ciąg na piątce przy około 90 i tak musiałem zejść aż do dwójki aż się znowu odblokowała. Myślałem, że to świece, ale po wymianie jest identycznie. Niedawno wymieniłem też przepływkę i sondę na oryginały. To wyeliminowało falowanie obrotów ale teraz pojawił się ten irytujący problem. Co to może być? Boję się już wyprzedzać, bo kilka zatrzymała się np. na 90 i dalej nie pociągnęła..

Pozdrawiam
Tomek

A przepływomierz oryginalny czy jakiś zamiennik ? Sprawdzałeś po wymianie Alfę na komputerze ?

Sprubój przeczyśćić przepustnice. U mnie pomogło nazbierał sie niezły nagar i to ją blokowało. Teraz jest ok idzie ładnie.

Przepływomierz jak i sonda jak już napisałem oryginalne, na kompie nic nie wychodzi. Przepustnica działa dobrze (moja alfa jest sprzed liftu ma przepustnicę mechaniczną)..

To nie znaczy, że przepustnica nie jest brudna. Może być.
I reset kompa miała?

Ale przepustnicę też czyściłem z rok temu. Resetu nie miała, bo przez jakiś czas od wymiany przepływki chodziła dobrze..

A może linka od gazu się zacina?

Nie zacina się, bo na jałowym jak wciskam gaz to jest ok, dopiero w czasie jazdy zaczyna się mulenie..

Nie mam już pomysłu :D Jeszcze możesz spróbować wlać STP do paliwka, czyści wtryski, może w tym rzecz. Najlepiej niech Ci się nią jakiś mechanik przejedzie i powie co jest.

Wygląda mi to na chwilowe błędne działanie czujnika położenia przepustnicy. Najprawdopodobniej się wytarł. Miałem tak kiedyś w monowtrysku fiata.