Printable View
Witam
Mam problem z moją bellą. Rano miała problem z odpaleniem, gdy odpaliła chodziła równo, po dojechaniu na miejsce zgasiłem silnik. Gdy chciałem ją odpalić po 20 minutach, już nie zagadała. Sprawdzałem co to może być okazało się że nie ma iskry, tylko dlaczego jej nie ma ??? Proszę o opinie co to może być, bo nie mam pomysłu, nie sądze żeby dwie cewki padły na raz, może to czujnik położenia wału, ale jak go sprawdzić?? Może ktoś miał taki problem, może ktoś wie o co jej chodzi ??
no również jestem zdania że dzwinym by było to żeby dwie cewki padły na raz proponuje Ci podpiąć Alfe u elektryka pod komputer koszt około 50 złoty a powinno wykazać co jest nie tak jeśli chodzi o czunik to bardzo możliwe w przypadku gdy nie ma calkowicie iskry.
Miałem kiedyś przypadek że mechanik stwierdził że też mam czujnik trafiony lecz okazało sie że to jednak jeden z przewodów z Tym że u Mnie iskra nie zniknęła całkowicie z racji Tego pozozstał mi nowiutki czujnik położenia w belli więc jeśli masz trafiony moge Ci go sprzedać po Tańszej cenie
bezpieczniki sprawdz przekaznik sprawdz.imo jest? lpg jest?
LPG - nie ma
IMO. - nie ma
Okazało się że stopki przekażników zasniedziały wystarczyło przetrzeć papierkiem.
Dzięki za pomoc!!!