-
Dylematy zakupowe
Suchajta chłopy jest problem:
Dot. Alfa romeo 145 silnik 1,7 BOXER rok prod. 1995
Jak kupiłem Alfę mechoptyk powiedział - "lambda do wymiany". Kupiłem jakąś sakąś bez pudełka no name uniwersalną. W związku z
innymi jeszcze problemami pojechałem do ASO Alfy i tam panowie mi rzekli - lambda to działa ale jakoś tak do dup*. Trzeba
wymienić. Mamy orginał Bosch'a - (0 258 003 772 - ten nr mam ze strony Bosch'a, to jest lambda dedykowana do mojej alfy) kosztuje
500. E, za drogo. Szukałem i szukałem ale taniej niż za 300 to nie znalazłem. Ale jak szukałem to znalazłem takie coś:
http://www.bosch.com.br/br/autopecas..._universal.pdf
I jest tam zamiennik tej mojej i jak widać z tabelki ma nr. 0 258 986 506. No i ta kosztuje 200.
(A tak wogóle to myślicie że ta tabela zamienników to jest OK?)
A uniwersalna Bosch'a kosztuje 120.
Teraz to ta moja lambda już wogóle nie działa (cały czas podaje napięcie 0,45V) i muszę ją wymienić.
JAKĄ KUPIĆ PORADźCIE!!
Z góry THX
-
z własnego doświadczenia wiem że nie wszystkie sondy z AR maja swoje odpowiedniki w Bosch-u
-
Ale bosch o nr. 0 258 003 772 jest sondą dedykowaną do tego modelu. Przynajmniej tak wynika z katalago części zamiennych oraz ze strony boscha. A zamiennik to też bosch tyle że uniwersalny.
Tak czy inaczej - jaką kupić?
-
Oki, widzę że wszyscy się rozgaadali w tym poście :P
POproszę na PW nr. nadwozia Alfy, sprawdzę nr OE sondy i podam zamienniki NGK Bosch
-
phantom71 - przepraszam, ale długo nie zaglądałem na forum...
A teraz do rzeczy - kupiłem sondę Boscha, ale nie orginał tylko uniwersalną z tej tabelki do której link podałem w pierwszym poście. Zapłaciłem 200zł, obciąłem kable, zamonciłem i ....
Narazie ciężko stwierdzić, zrobiłem dopiero 300 Km ale spadło mi spalanie z 9,5L/ do ok. 8,4L/100Km w trybie bardzo miejskim ("trasy" po 2 - 7 Km). Jak dla mnie rewelka, zwłaszcza że jak kupiłem to moja Alfa paliła uwaga : 16-17 L/100Km.( zainteresowanych moimi bojami z mechanikami odsyłam do moich postów)
A więc - nie kupujcie zamienników zamiennika z Chin (ja kupiłem wcześniej) i padła po 3tyg. Warto zmieniać sondę, zawsze mniej spali.
Pozdrawiam
-
Ja kiedyś kupiłem uniwersalną sondę za 90zł z Allegro. Po zamontowaniu jakieś różnicy w spalaniu czy osiągach nie wyczułem. Jedynie od czasu do czasu jak pod kompa alfę podłączałem to sypało błędami :twisted: Jeździłem sobie tak do czasu okresowego przeglądu 8) Na badaniu składu spalin panowie, jak zobaczyli wyniki, to omal zawału nie dostali i mi dowodu nie zabrali (ponoć zdezelowany kamaz ma czyściejsze :mrgreen: ). To kupiłem kolejną uniwersalną tym razem za 120zl :P (ponoć zamiennik tej której była u mnie orginalnie). Spaliny czyste jak łza, błędami nie sypie, dynamika się nie zmieniła, spalanie jeszcze obserwuje.
Zadzwoniłem do kolesia od którego kupiłem tą za 90zł (jeszcze na gwarancji była) z wielkim żalem że mi jakiś szmelc sprzedał i mi wymienił na taka która ma działać :) Teraz leży na półce i się kurzy.
Jak ktoś z warszawy jest chętny, to za ok 120zł z montażem i podłączeniem pod kompa mogę się jej pozbyć.