Jest ucięty i sobie wisi, drugi idzie do zacisków hamulcowych, abs działa i nie wskazuje żadnych błedów, czy jest to może od zużycia klocków?
http://images40.fotosik.pl/226/683d611ea7b08161m.jpg
Printable View
Jest ucięty i sobie wisi, drugi idzie do zacisków hamulcowych, abs działa i nie wskazuje żadnych błedów, czy jest to może od zużycia klocków?
http://images40.fotosik.pl/226/683d611ea7b08161m.jpg
Wygląda mi on na zerwany kabel od czujnika zużytych klocków. Sprawdź to dotykając nim masy na włączonym zapłonie. Jeśli zaświeci się kontrolka od klocków to znaczy, że chodzi o to.
do kontroli klockow wystarczy jeden przewod wiec moze dyndac :D
Ja mam tak samo w lewym i prawym. ABS dziala wiec od klocków napewno.
Poza kablem od klocków chyba nic nie ma w nadkolu (reszta to przewody hamulcowe i od ABSu) więc nie przychodzi mi nic innego do głowy jak czujnik zużycia klocków hamulcowych. Tak jak napisał Belfer27 sprawdź najpierw multimetrem dotykając go i masy czy nie ma napięcia jeśli jest to pewnie coś innego zerwane z komory silnika w co wątpię.