osłona przegubu a kolumna kierownicza?

Witam, mam pytanie -dzisiaj na kilka godzin oddałem Bellę na wymianę osłony wewnętrznego przegubu prawego.O umówionej godz. zadzwoniłem do mechanika i ? dowiedziałem się,że z pod osłony przekładni kierowniczej tak mocno cieknie olej, że autem nie da się jechac.Wcześniej nie miałem żadnego problemu z maglownicą, oleju z układu kierowniczego nigdy nie ubywało.Moje pytanie- czy przy wymianie w/w osłony można uszkodzic przekładnię, czy to tylko zbieg okoliczności, że akurat dzisiaj zaczęło się z niej lac? Pozdrawiam.

Raczej malo prawdopodobne jest uszkodzenie uszczelnień maglownicy przy wymianie osłony przegubu, bo to zupełnie inne miejsce. To by trzeba było chcieć specjalnie uszkodzić z czystą premedytacją.

Miałem już problem z maglownica jest to spory koszt naprawy,sama regeneracja to 550 zł,wymiana 200,250zl,plus nowy płyn.Możesz naprawić to w łodzi na przędzalniana 6,na hasło /nalepka/dostaniesz 5 procent rabatu,jeśli będziesz miał ich wizytówkę dodatkowe 10 na montaż,taka operacja u nich trwa jakieś 5 godzin.

Próbuję dowiedziec się, czy maglownicę mógł uszkodzic mechanik wymieniający teraz osłonę przegubu, ponieważ przekładnia była dokładnie rok temu wymieniona(mam jeszcze 5dni gwarancji), ale w innej firmie zajmującej się tylko przekładniami(Mirków k. Wrocławia).Boję się, że jeśli warsztat gwarancyjny stwierdzi jakieś uszkodzenie w maglownicy powstałe nie z jego winy to znowu pełny koszt naprawy pokryję sam.Wiem,że przy wymianie osłony był duży problem z odkręceniem śrub podpory(pękł nawet jeden klucz),czy jeżeli przeciwstawny klucz przy jej odkręcaniu był opierany o drążek wychodzący z maglownicy nie mógł jej uszkodzic? Pozdrawiam.