-
kontrolka wtryskiwaczy
Cześć chłopaki dziś alfina przeżyła pierwszy mróz nie był może on jakiś duży max spadło do -10C wsiadam rano do auta odpalam i co ukazuje się oczom? paląca się kontrolka od wtrysku paliła się nieustannie przez całą trasę tj. 80km dojechałem do celu auto postało 1h wsiadam aby zobaczyć, czy po postoju i odpaleniu ponownym kontrolka się świeci i co ze smutkiem muszę stwierdzić świeci się nadal :/ obecnie jest -4C . Spotkał się ktoś z takim problemem? Może parafina się wytrąciła z ropy i zasrało wtryski albo sam nie wiem co to może być HELP!
-
-
Cytat:
Napisał
PLASTICZ
nikt nic nie wie? :(
komputer diagnostyczny będzie wiedział
-
To musiało być przez ten mróz bo dziś trochę po szarżowałem zagrzałem troszkę alfinkę i kontrolka zgasła :) coś musiało się zamrozić bo teraz jest ok ale dla pewności jutro jadę do kumpla na komputer zerkniemy co tam się dzieje.
-
To moze byc poczatek walnietych wtryskow? Czy samochod szarpie, albo zle pracuje na biegu jalowym?
-
Właśnie nie auto pracowało normalnie jak zawsze żadnych szarpnięć i zmian w obrotach jedytną zmianą była ta kontrolka na desce rozdzielczej :)
-
O ile wiem to gdzieś pisali, że to przewód od przepływomierza gdzieś nie styka i dlatego ta kontrolka się zaświeca. Ogólnie nic strasznego.
-
Zauważyłem że zapala się jak jest poniżej -4C jak jest -4C to nie świeci ale jak tylko spadnie poniżej to świeci się czort.