Printable View
Witam, problem wręcz jak z angielskiego filmu :( czy ktoś zna sposób na otworzenie Belli przez bagażnik ? Nie pomyślałem i mam duży problem, po wyjęciu akumulatora, jak wiadomo nie działa centralny, a moje zamki po zeszlotygodniowej wizycie nieproszonych gosci przekrecaja sie, ale nie otwieraja auta :( Nie mam jak otworzyc teraz belli, pozostaje wiec tylko fachowa pomoc, chyba, że ktoś zna jakiś patent? Proszę o info.
Metoda drastyczna: Młotek
Metoda light: Wpuścić dziecko do środka przez otwór na środku tylnej kanapy :D
użyłem metody nieco odmiennej od light...długa listewka z wbitym gwożdzikiem i atak na tylne lewe drzwi od wewnatrz przez bagażnik... -8 stopni - heh..
Kiedys na zlocie Fiatów Coupe kumpel sobie zatrzasnął kluczyki.. bo po kilku sekundach od odpalenia centralny zamykał auto.. niestety kumpel odpalił i zdązył wysiąść.. więc miał odpalone auto do którego nie można było wsiąść.. Najpierw sprawdziliśmy kluczyki innych zlotowiczów, niestety żaden nie pasował.. Otworzyliśmy maskę, to nie problem dla osób znających auto.. potem został zdemontowany błotnik, co dało dostęp do zawiasów.. bolce z zawiasów zostały wyciągnięte i już można było dostać się przez szparę, by otworzyć okno.. :) Roboty sporo, ale metoda zupełnie nieinwazyjna.. :)
Hmmm, no ale jak już kolega otworzy maskę, to będzie mógł podłączyć aku i otworzyć z centrala :>
Teraz pytanie jak to zrobić, bo ja nie wiem
Na przyszłość jak ktoś będzie miał podobny problem, lub popisze się tak jak ja ;) (cały czas moja druga połowa ma niezły ubaw ze mnie hehe) to spokojnie przez lukę na narty sobie poradzi. Klamka jest idealnie wyprofilowana z otaczającym plastikiem więc w grę wchodzi tylko mocno wbity długi gwoździk lub umiejscowiony wkręt i zahaczając od góry po kilku próbach ufff done ;)
Jest jeszcze jedna opcja, na otwarcie belki 156, ale jej używają złodzieje i otwieracze zatrzaśniętych kluczyków.
Ale nie wiem czy powinienem o niej pisać.
Nie pisze ;) jest zbyt prosta ;)
Nie nie, nie wybija się szyby, ani nie robi dziury w dachu, po zabieg nie ma żadnych szkód. Patent z przednimi drzwiami.
To ja wiem, dlatego nie pisz :-) metoda prosta bezinwazyjna i nic się nie dzieje...