Robiłem wczoraj przegląd rejestracyjny mojej Alficzki. Wszystko było OK.
Pan diagnosta oddając mi dowód rejestracyjny zapytał:
-Nie mógł pan sobie kupić lepszego samochodu?
Printable View
Robiłem wczoraj przegląd rejestracyjny mojej Alficzki. Wszystko było OK.
Pan diagnosta oddając mi dowód rejestracyjny zapytał:
-Nie mógł pan sobie kupić lepszego samochodu?
Trzeba było za kark i do ziemi :evil: Na mojego psa,jak coś bardzo przeskrobie to skutkuje :wink:
Z kopa go i w morde, pewnie jakis zakompleksiony burak zza Buga. Trzeba go bylo zapytac czy mu matka przy porodzie na pysku nie siadla przypadkiem.
Naprewno koleny urzytkownik volkswagena :D albo bmw (bryka modnego wieśniaka) :)
Trzeba było sie spytać cwaniaczka czy on jeździ...
<bez komentarza>
może mówiąc "lepszy samochód" miał na myśli jakąś brerę albo 159? 8)))
o no wlasnie moze spojrzal na Ciebie i widzial Cie poprostu w czyms mlodsiejszym, tak jak brera, gtv, tudziez 166?? moze o to sie panu rozbiegalo...?? :mrgreen:
EEE nie...To był młody karczek, na pewno uznaje tylko biemdabju :)Cytat:
Napisał zwiezu
ehh takimi to nie ma sie co przejmowac psycha zryta przez starszych idoli :twisted:Cytat:
Napisał kaes
a to wszycho jasne... jedyny sluszny wagon w jego przypadku... oraz stosowny do niego dres... moze nawet nie wiedzial co to za marka... jakis krzyzyk na droge i waz ... :mrgreen: