Moja AR sie psuje:( sprzedac czy naprawiac?

Witam, jestem nowy na tym forum i szczerze mowiac nie znam sie za dobrze ogolnie na autach. Pojecie troche mam ale to chyba za malo zeby samemu wiedziec co sie zepsulo. A wiec zaczne od poczatku: 2 miesiace temu kupilem AR 146 1.4 TS Junior dlugo sie nie nacieszylem tym wspanialym autem. Na zimnym silniku przerywal , zmienilem swiece ale problem nie zniknal wrecz sie pogorszylo. po paru dniach zaczely sie jakies dziwne dzwieki z pod maski z prawej strony przedniego kola. Od poczytku kupna przy 4000-5000tys obr. juz nie przyspieszal tak bylo do czasu az pojawily sie te dziwne dzwieki ,piszczenia i stukania. Potem zaczal coraz wiecej przerywac i mial coraz mniej mocy. Jak wciskalem gaz to raz slabo przyspieszal a niekiedy prawie nic. Pojechalem do mechanika sprawdzil kompresje silnika i powiedzial ze ma slaba. Stwierdzil ze sie nie oplaca tego naprawiac. No i mam problem bo mieszkam w niemczech i naprawa wyniesie ponad 1000Euro.Pomyslalem ze ktos mi tutaj pomoze co moze byc tego przyczyna i czy by sie w polsce bardziej oplacalo zrobic oczywiscie jak jest wogole jeszcze sens.Z gory dzieki za pomoc

AR 146 1,4 TS Junior

Witam,
Mogę Ci tylko powiedzieć ile kosztuje w przybliżeniu remont głowic do boxera, z tym, że wiadomo w tym konkretnym przypadku wszystko rozkłada się na dwie głowice.

Simer wałka rozrządu 20,7
Uszczelka głowicy 102,94
Pompa wodna 114,55
2 Paski rozrządu 76,76
Popychacze hydrauliczne (od VW) 20-30szt.
Uszczelki kolektor ssący 10
Uszczelki kolektor wydechowy 14
Uszczelki pod głowiczki 12
O-ring wałka rozrządu 2
remont jednej głowicy 200-350zł
mechanik bierze 200-300 zł od głowicy
oczywiście do tego jeszcze olej, filtr oleju, płyn chłodniczy itp.

Myślę, że jak Ci zależy i troszkę pobiegasz, to w Polsce spokojnie zrobisz silnik za połowę tej ceny, grunt to znaleźć dobry i sprawdzony warsztat. Oczywiście mowa o poprawie kompresji przez remont "góry" silnika - samych głowic, bo w przypadku wymiany pierścieni itd. sprawa już się bardziej komplikuje. Wszystko jednak zależy ile dla Ciebie ten samochód jest wart, bo generalnie Alfa jest dość wymagająca i co chwilę będą wyskakiwać jakieś drobnostki (trzeba lubić grzebać przy samochodach). Pozdrawiam.

Jedź na komputer najpierw i sprawdź dokładnie kompresje i niech powie ten mechanik ile ma na każdym cylindrze zapisz sobie i wrzuć na forum to zobaczą co się znają czy za mało czy dobrze

Piszesz ze od 4000-5000 nie przyspiesza i są piski stawiam na sprzęgło.. A brak mocy po wymianie świec pogorszyło się czy aby na pewno dobrze są podokręcane może rozszczelniły się...

skrzat, proponuje zebys jeszcze raz pojechal do dobrego warsztatu na dokladna diagnoze. wtedy bedzie mozna ocenic koszty naprawy i bedziesz wiedzial, czy oplaca Ci sie ja robic.

ja bym pojechal do atoryzowanego serowsu Alfy. Za sama diagnoze z Ciebie nie zedra, a znaja sie na TSach, dobrze wszystko sprawdza i bedziesz wiedzial na czym stoisz.

Ja osobiscie na twoim miejscu zaczął bym od zmiany mechanika na innego. Niewielu mechaników zna się na alfiskich silnikach.

Cytat:

---

Napisał Gary

skrzat, proponuje zebys jeszcze raz pojechal do dobrego warsztatu na dokladna diagnoze. wtedy bedzie mozna ocenic koszty naprawy i bedziesz wiedzial, czy oplaca Ci sie ja robic.

---

Chyba raczej chciałeś kolego skierować swoją wypowiedź do kolegi gpow. Nie żebym nie ufał, ale osobiście nie jeżdżę po warsztatach, bo "sam sobie jestem warsztatem":-) (no chyba, że już naprawdę sam na czymś się wyłożę, to znam dwóch pasjonatów motoryzacji, którzy służą mi pomocą).

Cytat:

---

Napisał skrzat

Chyba raczej chciałeś kolego skierować swoją wypowiedź do kolegi gpow. Nie żebym nie ufał, ale osobiście nie jeżdżę po warsztatach, bo "sam sobie jestem warsztatem":-) (no chyba, że już naprawdę sam na czymś się wyłożę, to znam dwóch pasjonatów motoryzacji, którzy służą mi pomocą).

---

sorry, jasne ze to bylo to gpow, ktory jak pisze nie zna sie specjalnie na samochodach, wiec mysle, ze bez dobrego warsztatu sie nie obedzie

Dzieki za odpowiedzi. Pojechalem jeszcze do innego z tym ze nie do serwisu AR bo tutaj sa takie swinie ze za sama diagnoze w serwisie wezma ci z 200-300Euro. No i ten inny mechanik powiedzial ze jest jeden cylinder do wymiany kosztow jeszcze nie wiem ja bede wiedzial to napisze. Z tego co widze jest duzo osob na tym forum co maja duze pojecie to moze wiecie ile kosztuje wymiana cylindra? Co do swiec z tego co wiem sa dobrze wymienione no tak ale na 100% nie mam pewnosci.