Kontrolka oleju

Wiec mam problem z moja wloszka tzn niedawno zaczela mi sie swiecic kontrolka od oleju od 1min nawet do 5min wiec wymienilem czujnik pozniej nawet ustawlo max sie swiecila okolo 5-7sekund przy odpaleniu teraz znowu to samo pali sie od 1min do 3min dodam olej byl wymieniany na castrol 10w-40 na liczniku jest 248tys wiec nie malo co to moze byc koniec zywotu silnika??dodam ze parkuje ja pod chmurka a i jeszcze im wiekszy mroz tym dlozej sie pali czasami na zakreta jak jest jeszcze zimny tez lypnie olej na bagnecie idealnie

Moze pompa oleju dokonała żywotu.

Albo czeka Cię remont dołu silnika. Żadnych niepokojących klekotów ani chrobotów?

Nie slychac nic takiego wlasnie.Rano jak zminy trzyma oborty wysokie tak 2-2,5tys po jakims czasie spadaja

2 ? 2,5 tys + klopot z olejem = sprawdz sobie wezyki od odmy te z pokrywy zaworow do okolic dolotu - obstawiam tam gdzies dziure ...TS 16V "na ssaniu" ma ok 1100-1200 obr/min - wiec twoj lapie gdzie lewe powietrze ... no chyba ze masz mocno zasyfiony krokowiec ...

Ja bym stawiał na to,że mrozy wytworzyły jakąś odmę i wzrasta Ci ciśnienie.

Jak narazie przeciagnelem go na trasie troche 170km/h i przeslo mu falowanie obrotow a kontrolka max sie swieci 6-8sekund

O 5-7 za długo.

Lepiej to sprawdź dokładnie a nie przeganiaj Belli bez poznania przyczyny, bo nie chcę później czytać kolejnego tematu, że nagle Bella zgasła i nie kręci... A potem duuuży problem z $ się robi.