-
Marchewa
Wiem, wiem , już wiele na temat ,,marchewy" było napisane tu na forum, ale ja mam pytanie , powiedzmy na czasie, co mogło spowodowac , że się zapaliła w obecnych okolicznościach, czyli ok. -18 st. mrozu i najzwyklejsza jazda po mieście , na nierozgrzanym jeszcze silniku?(temp. na zegarze ok, 50 st.)
-
W tym temacie można tylko strzelać, więc lepiej od razu podpiąć się do kompa i sprawdzić, co się dzieje.
-
Już mi zgasła, i jeżeli doszukac sie tu jakiejś logiki to zgas ła w momencie jak rozgrzał sie silnik. Miałem wczesniej takie sytuacje , ale wtedy uznałem , że to przeładowanie turbiny, bo zawsze to występowało w momencie kiedy turbo miało wysokie obroty a predkośc radykalnie spadał , czyli np. raptowane hamowanie bez przycisnięcia sprzegła. A teraz nie było takiej sytuacji , wiec teraz mysle że szukac nalezy przyczyny w tym posranym mrozie i zimnym silniku. Może lepiej dmuchac na zimne i grzac silniczek dłuzej , przynajmniej teraz kiedy powyzej -10 st mrozu.
-
ja mam podobny problem , wszystko bylo dobrze do czasu jak wjechalem w dziure z prawej strony jechalem z 70 km/h drogowcy latali ulice i juz mieli dziury przyszykowane 2 km na przod :mad: jak odpale auto to nie swieci ale jak ujade troche to sie zapala i swieci ciagle :( ale jedzie normalnie nie zauwazylem spadku mocy
-
To ja również się pochwalę. Wczoraj zapaliła się również na dość zimnym silniku, lecz potem zgasła.Dziś to samo- zapaliła się lecz nie zgasła. Żadnych odczuwalnych efektów ubocznych nie zauważyłem. Czy jeżdżenie z taką merchewką jest niebezpieczne ?
-
Paląca marchewa = jakiś błąd
Jeżdzenie na niej może być tak samo bezpieczne jak i niebezpieczne bo nie wiadomo jaki błąd chce ona nam wskazać.
Nie pozostaje nam nic innego jak iść podpiąć auto na komputer bo lepiej wydać te 50 zł i się czegoś dowiedzieć (a nawet i nie dowiedzieć) lub jeździć z niewiedzą i ryzykować.
-
No koledzy ja mam to samo podpiolem sie pod komputer i byl blad czujnika temperetury cieczy chlodzacej wiedz natychmiast wymiana koszt czujnika 45zl i podpiecie pod komputer 60zl no i na drugi dzien ten sam blad wymienilem termostat i nadal to samo zapala sie a jak silnik sie rozgrzeje to gasnie. Moze ktos odpowie na to pytanie
-
kolego misiek to przez mroz pewnie , ja wyzej pisalem ze wpadlem w dziure jak odpale to jest ok ale jak rosze to mi sie zapala otoz przed chwila wrocilem od dziewczyny i teraz mi nie swiecila ale jechalem bardzo powoli na 3 biegu 50 Km/h poniewaz jechalem na dojazdowce bo mi opona sie przebila i strasznie snieg padal , temperatura na dworze tez sie w sumie podniosla jestem teraz ciekaw czy jak bym jechal normalnie czy by sie zapalila :confused:
-
To samo ma kolega woda w paliwie ;/ odstawilismy auto do cieplego garage dolalalismy denaturatu odrobinke i jezdzi bez marchewek
-
Też mi się 2x zapaliła przy -18st jak miałem uszkodzony termostat i temp. silnika po chwilowym rozgrzaniu spadła na trasie na sam dół skali. Po ponownym odpaleniu po chwili zgasła. Zrobił tak 2x...
Po wymianie termostatu więcej się nie zapaliła.
Pozdrawiam,
~tomaz
PS. A pod kompa szczerze mówiąc... nie mam czasu podpiąć :( (przeinstalowany windows...)