Printable View
Drodzy Forumowicze czy felgi Toora z tej aukcji
link
będą pasować do AR156 po FL?
Oryginalne felgi 16" mają szerokość 6,5" i ET 41,5 , a te Toora są szerokie 7,5", ET35.
Jakie opony trzebaby dobrać na tak szerokie felgi? 205/55R16 będą OK czy trzeba szersze? 215?.
Na aukcji sa podane dwie średnice otworu centralnego: 67,2 i 58,1 który jest do AR156?
z góry dzieki za odpowiedzi :beer:
beda pasowac.Najlepiej opony 205/55r16.Otwór centrujący 58,1.One są szersze (7.5)ale są za to bardziej wysuniete na zewnątrz-ET35 a w starych 41.5,to tak jakbys sobie dystanse założył.
nie jestem pewien oponki 205?
opona 205 ma szerokość 8" czyli felga będzie tylko 0,5" weższa, to daje po 6mm szerzej na stronę niż felga... Nie za wąska opona szerokosci 205?
Oryginalne felgi 17" mają szerokość 7" i oponę szerokości 215 czyli 8,46"
Tutaj masz tabelę szerokości felg i opon.Cytat:
Napisał Jimmy
Jak z niej wynika, możesz założyć oponę 205mm na felgę 7,5", chociaż jest to graniczny wymiar.
http://www.felgi-opony.com/Aktualnos..._,3,32,15.html
Myślę jednak, że nie będzie problemu.
A co do opon (jaki rozmiar), to poniżej masz link do bardzo praktycznego kalkulatora opon:
http://www.v10.pl/narzedzia/Kalkulat...,opon,204.html
Pozdrawiam.
- Rafał
tylko jakby kupił oponki 215/55r16 to one maja wieksza srednice o 11mm i wieksze prawdopodobieństwo ze bedą obcierac.Moim zdaniem 205/55wystarczą.Jak fega bedzie szersza to oponka ładnie sie na niej rozłozy i bedzie stabilniejsza na zakretach
Jimmy - nie kupuj ich !!!!!!!!!!!!!!!!
ja czekam właśnie na wypłatkę i chciałbym je na zimę ( na lato mam dokładnie takie 17" )
oczywiście żarcik
już w kilku tematach podawałem linka do nich jako dosyć dobrą propozycję ( i proponowałbym jeszcze potargować ze sprzedającym bo już któryś raz z kolei są wystawiane i nie ma kupca więc powinien zejść z ceny )
DO 156 PIASTA MA 58,1
bocian a mi sie wydaje że te felgi sa w tzw ciągłej sprzedaży ;) tylko wystawia na aukcji komplet, a sprzedaje pewnie często poza allegro..
Jak je kupisz, napisz jak sie sprawuja z oponami 205/55:)
wg kalkulatora szersze oponki musiałyby miec rozmiar 225/50R16, ale 225 są chyba za szerokie i cena opon 225/50R16 jest już dosyć wysoka:(
Wszystko będzie git. Miałem w 147 felgi 7,5x16" ET35 i opony 205/55. 156 ma ponoć szersze błotniki (nadkola) więc tym bardziej będzie wszystko w porządku. Oponki będą tylko lekko "naciągnięte". Ale ze swojego doświadczenia mogę ci poradzić żebyś jednak założył opony 215/55 (jak ja kupowałem Dunlopy to 215 były nawet tańsze niż 205 - oczywiście w sklepach internetowych). Autko będzie się lepiej "trzymać" drogi, będzie się mniej po zakrętach "bujać" no i będzie lepiej to wyglądać i nic nie będzie obcierać bo jeśli sam się tym interesujesz to sprawdź sobie ile jeszcze jest luzu między oponą a nadkolem na prosto i przy skręconych kołach. U mnie jest ok 10mm więc jeśli ta średnica będzie o 11mm większa to na stronę wychodzi dajmy nawet 6mm to i tak masz jeszcze ok 4mm luzu. Ja żałowałem wtedy że nie kupiłem 215. A tak przy okazji jeśli by cię kiedyś interesował temat większych felg to dla informacji - dziś założyłem obręcze 8x17" ET35 i opony 215/45 (miałem je na wcześniejszych alusach więc szkoda kasy na nowe skoro te dobre), ale kolejne już kupię 225/45. Ale wracając do tematu felgi pasują, jeszcze jest 10mm luzu między felgą a amortyzatorem/stabilizatorem i nic nie obciera przy pełnych skrętach ani z ludźmi w tyle. Zanim kupiłem znalazłem dwa wątki na ten temat i wypowiadali się tam w większości osoby których wiedza na ten konkretny temat byłą zerowa, ale musieli napisać swoje mądrości typu "taka felga za szeroka , może wejdzie ale czy przypadkiem nie będzie obcierać o drążek przy skręcie", "taka opona za wąska no chyba że idziesz w naciąg (tak jak by to miało być zakładanie opony 165 na 8" felgę)... i jeszcze parę innych domysłów, "możów", "gdybów" i proroctw. Ja jeśli się na czymś nie znam, nie wiem, nie miałem lub nie widziałem to nie wypisuje mądrości. To strasznie zbija z tropu, wprowadza chaos, robi mętlik w głowie i zmusza człowieka do bezsensownych i niepotrzebnych rozmyślań - "czy na pewno to będzie ok, a jeśli nie...?". Dodam jeszcze że felgi które dziś założyłem mają rozstaw śrub 5x100 więc zakręcone są na śrubach pływających i zakładałem je sam (dodam że nie jestem mechanikiem ani wulkanizatorem) i fele siedzą idealnie i nie ma żadnego bicia czy coś, jak czytałem na wielu forach że trzeba dobrze założyć bo ciężko jest idealnie to zrobić żeby dobrze felga "siadła" i że to niebezpieczne bo może śruby pourywać. Każdy producent podaje czy dana felga ma atest na to żeby ją założyć w ten sposób czy nie więc... no chyba że ktoś sobie założy komplet śrub pływających z targowicy za 20zł to wtedy się może martwić że mu pourywa śruby. Sie rozpisałem... ale chciałem przekazać Ci swoje rady, spostrzeżenia i uwagi... z własnego doświadczenia. Jeśli kogoś uraziłem swoimi wypowiedziami... to trudno ;P
na pewno pomogłeś biorąc pod uwagę ze temat był założony 7 lat temu :D
Hehe, ale wtopa :D podstawił mi się temat i myślałem że to są nowe tematy i nie patrzyłem. Ale może ktoś kiedyś będzie szukał takich informacji i być może trafi na to :)