Printable View
Hejo,
mam do Was drodzy Alfaholicy pytanko, a przechodząc do konkretów, jakie mogą być objawy cieczy chłodzącej w komorze spalania ? A skąd moje przypuszczenia, zostawiłem auto na parkingu może na 3 godziny, po czym wsiadam do niego, odpalam i zaczął chodzić jak traktor(wiem że boxery mają specyficzną pracę) stracił moc, na początku myślałem, że może jedna ze świec padła, ale po otworzeniu maski coś mi pachnie płynem chłodzącym. Dzięki za te konkretne i mniej konkretne odpowiedzi :D
Po odpaleniu siwo-biały dym z rury występujący również po nagrzaniu silnika ale teraz jest zimno więc zawsze będzie parę wodną widać.Cytat:
Napisał amoook
Najlepiej to odkręcić wszystkie świece, ta która miała kontakt z płynem będzie "czysta" albo będzie posiadać delikatny biały nalot (nie mylić z uboga mieszanką).
W taką pogodę jak ta robiłbyś za sobą mgłę, totalny brak mocy i szybko znikający płyn. Temperatura też może świrować. Skoro chodzi jak traktor, to najpewniej na 3 gary, bo nie słyszałem, żeby padnięta uszczelka/głowica powodowała pracę na 3, ale ja jestem młody i niedoświadczony :D
Dzięki wielkie, zaraz śmignę do sklepu po świeczki (mam nadzieję, że będą) wymienię i zobaczę co jest grane. Na pewno zdam wam relację :D
Autko zrobione, wymieniłem świece i wszystko gra, zostało jeszcze uszczelnienie układu wydechowego :D:D