wjechalem w dziure

Mam pytanie,podczas jazdy i przy zmianie pasa ruchu wjechalem w dziure byla dosc duza,samochod stracil moc i ledwo co zjechalem na pobocze,wogole nie moglem dodac gazu.po zatrzymaniu nie gasilem silnika i zobaczylem pod maske ale nic zlego nie znalazlem.po chwili gaz moglem dodawac bez problemu i jezdzi normalnie chociaz czuje,ze jest slabszy niz normalnie.jeszcze jedno na kontrolce zapalila mi sie lampka sygnalizujaca chyba problem z silnikiem.swieci sie caly czas.czy ktos moze mial podobny problem,ciekawi mnie co moglo byc przyczyna???:confused:

Przyczyną jest.... nie nikt ci jej nie poda od tak, jedź na diagnostykę
komputerową, powiedzą ci z czym jest problem.

Może Ci się poluzował czujnik pozycji pedału gazu, przy tej usterce świeci się marchewa i pedał gazu nie reaguje.