Na zimnym.
Ni z tego ni z owego, przy ruszaniu. Albo przy hamowamiu, po wysprzęgleniu.
A potem nie chce odpalić. Kręci się, kręci i nic. A potem ciężko zaskakuje.
Zmieniłem świece i przewody. Nie pomogło.
Jakieś pomysły?
Printable View
Na zimnym.
Ni z tego ni z owego, przy ruszaniu. Albo przy hamowamiu, po wysprzęgleniu.
A potem nie chce odpalić. Kręci się, kręci i nic. A potem ciężko zaskakuje.
Zmieniłem świece i przewody. Nie pomogło.
Jakieś pomysły?
Może sonda:/ ale to tylko taka głośna myśl spróbuj ją odpiąć.
Regulator ciśnienia paliwa - mój typ
1. Elektrozawór pochłaniacza oparów paliwa
2. Regulator biegu jałowego silnik
3. Sonda
a sonda np moze byc odpowiedzialna za chwilawa nierowna prace silnika, bo od kad zaczela sie zima to auto na zimnym silniku 3-5 km (mniej wiecej) smiesznie szarpie, jade sobie delikatnie na 2 mam 2000tys/obr puszczam noge z gazu a tu jak nie zacznie szarpac jakby poduszki byly rozwalone na skrzyni :/ daje gaz auto na 3 do 2500 tys/obr noga z gazu znow to samo, auto przyspiesza niby normalnie,niby bo na zimnym odczuwam lekie ledwie wyczuwalne szarpniecia powyrzej 3000tys/obr problem znika....
może czujnik położenia wału
Skończyło się banalnie: czyszczenie przepustnicy i silniczka krokowego.
Gra i bucy.
dzięki za pomoc.