Witam. Planuję zakup AR 156 2.5. Ostatnio znalazłem coś takiego:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11339978
albo ta:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11527372
Z góry dziękuję za Wasze opinie.
Pozdrawiam:)
Printable View
Witam. Planuję zakup AR 156 2.5. Ostatnio znalazłem coś takiego:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11339978
albo ta:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11527372
Z góry dziękuję za Wasze opinie.
Pozdrawiam:)
Jak dla mnie piękna. Choć przebieg zbliża się do "magicznej" granicy 200 tyś.
Napisane jest że ma książkę serwisową więc myślę że można się jej przyjrzeć z bliska.
Sprawdż czy nie była bita, często auta z tego kraju przyjezdzają do naprawy blacharsko-lakierniczej
U nas na forum ktoś sprzedaje podobną. Link do tematu:
http://www.forum.alfaholicy.org/samo...56_2_5_v6.html
Bezpośrednio do ogłoszenia:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11527372
nie jestem specjalistą w tej kwestii, ale.. jak tak patrzę na te siedzenia to z tego co widać (a za dużo nie widać..) to one wyglądają na 250-300tys jak dla mnie ;)
piszę tak na podstawie obserwacji siedzeń w 166 :)
pozdr,
~tomaz
dokładnie zobacz sobie jak wyglądają siedzenia a do tego kiera jaka wytarta poza tym z zewnątrz na 1szy rzut oka spoko:)
na kierownicy nic nie pozna jest drewniana :P no chyba że ktoś miał papier ścierny a nie ręce pedały zobacz a siedzenie od kierowcy no wygląda na trochę więcej
Nie znam samochodu, ale miałem wątpliwą przyjemność oglądać tam samochód jak szukałem swojej. Wszystkie były do końca serwisowane (zgadnij czy była) samochody zwożą jakieś młodziki za grosiki (zgadnij jak jadą) Właściciel to totalny dyletant techniczny albo doskonale się maskuje, na moje pytanie dlaczego regulatory tak hałasują - wystarczy olej wymienić to się uspokoją bo 16 tyś na poprzednim przejechał. Klima oczywiście nabita ale nie działa bo temp. za niska (było coś 12 stopni) Przez tel. miód malina, wzór konspekt, zero inwestycji i takie tam, a nawet foteli nie wyczyścił. Porażka. Ale samochodu nie skreślam, może to perełka?
I jeszcze jedno, gość zapłacił akcyzę (wysoką ponad 2L) tłumaczenia, przegląd, złomowanie, paliwo do polski (co najmniej 10l/100km) i zapłacił szwajcarowi. Jeszcze pewnie nieźle chce zarobić.
Pytanie - chcesz złom za psie pieniądze? Bo szwajcarzy nie są idiotami i prezentów nie robią.
Niemcy też, więc jak znam życie zrobisz sobie wycieczkę i tyle odemnie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Hej!
Szwajcarska jest niewiarygodna. Albo jeździł niż niechluj albo ma grubo ponad te ~200 kkm. Porównując obie v6 (są z tego samego rocznika i niewiele różniący je przebieg), zwróć uwagę na całkowicie wypłowiały znaczek na scudetto oraz na dziurę w skórzanym fotelu na miejscu dla pasażera. O ile znaczek można wymienić to rozpruty fotel nie dosyć, że nie wygląda najlepiej to jeszcze będzie kosztowny (jeśli wogóle) w naprawie.
Ta krajowa ma ogromny plus za oryginalne fotele Recaro - wspaniałą rzecz w szybkiej v6, zdecydownaie lepsze niż pokryte skórą. Bardzo, bardzo mi się podoba.