-
Potrzebna krew
Koledzy, mojego kuzyna dziewczyny kuzynka ma białaczkę i potrzebuje krwi.
Mojego kuzyna może i kojarzycie ma zielono czarną 145... Krew trzeba oddać na Wojska Poleskiego w krwiodastwie ,-- MARTA BIENIEK HEMATOLOGIA - UNIA LUBELSKA.
Ja osobiście nigdy nie oddawłem krwi ale w takiej sytuacji jednak trzeba pomóc i podejme się tego wyzwania.
Zastanawiam się tak, bo jeśli było by parę osób chętnych do oddania krwi to można by się zgadać i razem podjechać...
Grupa krwi nie ma różnicy.
Czekam na Waszą szybką odpowiedz.
Pozdrawiam
-
Ja też nigdy nie oddawałem krwi ,jeżeli moja się przyda to jadę z wami.Podaj godzinę o której jedziemy.
Patrz Kubas jaki zbieg okoliczności dzisiaj jadąc przez rondo Uniwersyteckie machałem właśnie jemu .
-
To może coś znacz :)
Poczekamy jeszcze czy koś chętny się znajdzie , a jutro dowiem się od której do której tam można oddać krew.
-
Ja oddaję regularnie co 2 miesiące (co tyle można) i namawiam innych do tego. Od tego nie umiera się, nie czuję się słabo za to pomaga się innym, bo kto wie czy każdy z nas nigdy nie będzie potrzebował krwi. No i przy okazji regularnie mam wyniki morfologii i na inne wirusy. Przed oddaniem nie jedzcie nic tłustego, bo wtedy Wasza krew nikomu nie pomoże, tylko pójdzie do spalenia.
-
ja tez oddaje regularnie i moge dopiero oddać za jakieś 3 moze 4 tygodnie
-
http://www.krwiodawstwo.szczecin.pl/lefja_kontakt.htm
Tu są napisane godziny kiedy można oddać krew i inne info. zdawało mi się ze jest to troszkę łatwiejsze... Muszę jakoś skombinować chyba dzień wolny, bo po oddaniu krwi to ryzykownie siadać za kółko auta...
-
Ogólnie to przy oddaniu krwi mogą Tobie wypisać zwolnienie z pracy, więc w tej kwestii problemu nie ma, z urlopu wypoczynkowego nie musisz korzystać. Po oddaniu krwi nigdy nie było mi słabo, zero negatywnej reakcji organizmu i po oddaniu krwi rano normalnie chodzę do pracy, zanoszę zwolnienia "jaki dobry jestem - mam zwolnienie, ale przyszedłem" i na koniec miesiąca powiększają mi wypłatę :D
-
U mnie tak nie ma ... robie na ''dziko'' więc czy zwolnienie przyniose czy nie to i tak niezbyt pomoże. A ja ogólnie ostatnio jestem przepracowany, wiec bał bym się siadajac za kółko ciężarówki ...