Printable View
Witam.Moze to smieszne ale mam maly problem ze swiatlami.Jestem nowym kierowca i zarowno wlascicielem alfy 156.Od jakiegos czasu zauwarzylem ze kierowcy jadacy z naprzeciwka mrugaja mi swiatlami.Nie wiedzialem o co chodzi do mometu kiedy z naprzeciwka jechal moj ziomek.Swiatla sa poprostu za wysoko ustawione i rażą.Zagladalem troche pod maske ale nic kompletnie tam nie widze.Regulacja z kabiny tez nie pomaga.Wie ktos moze jak sie to cholerstwo ustawia??
Nie ma co się męczyć samemu z ustawianiem świateł. Najlepiej będzie pojechać na stację diagnostyczną, ustawią Ci światła w kilkanaście minut za około 20-40 zł (nie pamiętam ile to teraz kosztuje ale niewiele) i będziesz miał pewność że jest ok. Samemu nie ustawisz dobrze, trzeba wiedzieć np. czy potrzebne ciężarki na przód a na diagnostyce sprawdzą to.
Poczytaj tematy na forum odnośnie świateł w 156. Już pare osób przerabiało temat np. źle włożonej żarówki.
pierwsze co to sprawdz czy zarówki masz dobrze załozone ...ja u siebie miałem ten sam problem i okazalo sie ze zarówki były załozone na odwrót