2.0TS Coś ze sprzęgłem

Witam,

Dzieje sie to juz od dluzszego czasu, a ze niedawno mialem powazniejsza awarie to zaczelo mi to przeszkadzac. Chodzi o to, ze czasem przy redukcji z 3 na 2, ale rowniez z 2 na 3 (tu znacznie mniej) jesli zrobie to wolno, w taki sposob, ze pozwole obrotom spasc do 800-1000 to w momencie puszczania sprzegla bez dodawania gazu mam takie drgania w kabinie jakbym przejechal przez chwile po tarce.
Podobna rzecz zaobserwowalem podczas ruszania. Auto potrzebuje gazu zeby ruszyc - normalka, ale probowalem dociec kiedy tak sie dzieje i podczas ruszania bez gazu od momentu gdy sprzeglo zaczyna brac do momentu calkowitego puszczenia (czyli dosc dlugo jak sie w taki sposob rusza) autem telepie.
Czy jestem przewrazliwiony i powinienem z wiekszym wyczuciem zmieniac biegi czy moze cos nie tak ze sprzeglem? Czytalem, ze tlumiki drgan skretnych na tarczy sprzegla moga dac takie objawy. Czy jesli sprzeglo sie nie slizga ani nie ma innych problemow z zespolem napedowym oprocz tych, ktore opisalem moge odwlec naprawe?

Wg mnie masz jakieś problemy z zespołem napędowym. Najpierw radziłbym dokładnie sprawdzić zawieszenie silnika i skrzyni biegów. A odwlekać tego nie należy, bo może coś pęknąć i wtedy będzie większy problem.

Jak dla mnie winna jest tarcza lub docisk sprzęgła.

Jak ruszasz autem, bez gazu to ma prawo nim telepac.

U mnie jak ruszam bez gazu jakoś nic nie telepie.

Cytat:

---

Napisał maniek7712

U mnie jak ruszam bez gazu jakoś nic nie telepie.

---

zależy jak ruszasz... Do tego dochodzi jeszcze o jakim telepaniu mówimy, bo jak delikatnie drga normalka, każde auto tak robiło, którym jezdziłem.

Poprostu obroty spadają do minimalmych dla pracy silnika i silnik zaczyna drgac

na odległosc ciężko to stwierdzic, bo ktoś może byc przewraźliwiony i stąd te pytanie, a komus może silnik telepac, że o mało z poduszek nie wyskoczy i tez napisze, że mu telepie.