Printable View
Witam.
Co sądzicie na temat tej alfy?
http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-2-4...C11301100.html
Poprzedni właściciel kupił ją w kwietniu zeszłego roku w superalfie.
Jest pracownikiem ASO Fiata.
Widzicie tutaj jakiś haczyk?
Może ktoś już oglądał tą alfę i jest w stanie coś o niej powiedzieć?
Czekam na jakieś rady.
Pozdrawiam.
Ten egzemplarz pojawił sie na allegro stosunkowo nie dawno nie jest to jedna z alf które stoja na allegro po poł roku czy wiecej :):) . pomimo tego ze cena jest troszke duża jesli faktycznie ta 166 jest w dobrym stanie technicznym to warto dać te 22 tys i cieszyc się autkiem :):). skórka w swietnym stanie widać ze w miare ładnie utrzymane to autko jest chociarz jak mam być szczery ciężko mi jest uwierzyć w ten przebieg :(:(:(
Szczerze, też nie wierzę w ten przebieg.
Ale tutaj to raczej wina superalfy, i jej aut które w 99% mają przebieg w przedziale 120-160 tyś ;)
Od razu zastrzegam, samochodu nie widziałem, ale zapytałem zaprzyjaźnionego mechanika z Auto-resu. Według jego opinii samochód w b.dobrym stanie, nie zniszczony, wygląda tak jak powinien przy tym przebiegu (ale ten przebieg to sprawa dyskusyjna). Zawieszenie "zrobione" jak to określił, bo sam go robił, co trzeba zostało wymienione. (nie zagłębiałem się w szczegóły). Współczuję drogi z Gdyni do Rzeszowa:D gdyby zapadła decyzja. Ale ja po swoją też jechałem 780km w jedną stronę.
Dzwoń, pytaj itd. może ktoś z forumowiczów znających się na jtd podjedzie zobaczyć, ja nie lubię diesli:D.
Hm.. skoro Twój znajomy go 'robił' to może mógłbyś go zapytać czy coś się działo z tyłu auta? Bo tak wygląda jakby klapa kufra była delikatnie źle spasowana. I czy jeśli rzeczywiście się coś działo to czy to było za kadencji obecnego czy też poprzedniego właściciela?
Racja kolego Joe klapa z tyłu jest zle spasowana moim daniem cos tam było kombinowane :(:( moja bella tak nawiasem mówiąc była uderzona lekko w tył i wszystko mam spasowane idealnie tyle e to dosłownie musniece było ale klapa zgięta była i zderzak tylni poleciał.
---------- Post dodany o godzinie 21:54 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:53 ----------
ale pomimo to uwazam ze warto sie tym autkiem zaintersować nawet jak było bite blacha to tylko blacha wazne zeby bebechy były w dobrym lub bardzo dobrym stanie :):)
Chciałem, dzisiaj oglądnąć...ale niestety nie było samochodu. Co do ewentualnego uszkodzenia nic nie wiadomo. Co do napraw...wymienione wahacze przód 4szt. (z tego co pamiętam to Vema)tulejki z tułu gdzie była potrzeba, wymienione sprzęgło, uszczelniacz wału tył i uszczelniacze półosi, to było zaraz po zakupie, więc podaję to co udało się przypomnieć.Cytat:
Napisał joe