witam alfke jak odpalam od razu na wysokie obroty wchodzi 2000 do nawet 3000 i tak 5 minut a jak zejdzie to faluja miedzy 700 do 1000 a jak chce ruszyc to traci moc . No i nie raz mam problem ja odpalic to musze kogos poprosic zeby mnie pociagnął
Printable View
witam alfke jak odpalam od razu na wysokie obroty wchodzi 2000 do nawet 3000 i tak 5 minut a jak zejdzie to faluja miedzy 700 do 1000 a jak chce ruszyc to traci moc . No i nie raz mam problem ja odpalic to musze kogos poprosic zeby mnie pociagnął
Brudna przepustnica, krokowiec. Instrukcja czyszczenia jest na stronie głównej.
Jak to nie pomoże to wymień krokowca.
dzis sprawdzałem przewody i mnie troche podraznilo i to dobrze pradem
jak mowa o 16V to jak wyżej napisano... wyczyść krokowca i przepustnice po czym zrób adaptacje.
Skoro przewody Cię popieściły i nie chodzi na jeden gar, to może któryś przewód jest zdechły?
mam takie przeczucie ze cewka
To wtedy by Cię przewód nie popieścił sprawdź czy któryś z nich nie jest przepalony.
Miałem dokładnie takie same objawy w moim samochodzie, przy odpalaniu "falowały" obroty po kilku minutach opadały a przy starcie się dusił. Czyściłem przepustnice, sprawdzałem przewody ale to nic nie dało. Ostatnio jak czyściłem przepustnice odłączyłem czujnik temperatury powietrza który znajduje się koło przepustnicy i ku mojemu zdziwieniu samochód zaczął chodzić idealnie już się nie dusi i nie skaczą obroty. Okazało się że czujnik był uszkodzony. Odłącz czujnik i zobacz co się dzieje. Jakby co za nowy czujnik zapłaciłem 40 zł :) więc nie jest źle.