-
Przegub
Panowie! Rozleciał mi się przegub(myślałem ze to mój najmniejszy problem skoro wiem co się stało). Wiec jak to zwykle bywa moja alfa została z holowana na najbliższy warsztat jaki był i tu się zaczęły schody. Auto jest tam od czwartku, ponieważ pan Fachowiec ma problem z dopasowaniem przegubu. Ściągnął na warsztat z pięć przegubów i żaden nie pasuje. Podobno chodzi o czujnik ABS. Zadzwoniłem do sklepu i powiedzieli mi, że są tylko dwa rodzaje, więc nie wiem na czym polega cały problem. Miał już ktoś z was taki sam problem?? Pomóżcie!!!
-
ja urwałem przegub prawy zewnetrzny,
zawiezlismy do warsztatu, jeszcze tego samego dnia zamówili mi go
w hurtowni pytali tylko o rok i czy wersja z ABS czy bez
wszystko bylo gotowe na rano dnia nastepnego,
na twoim miejscu po prostu zmieniłbym mechanika.
-
a panowie sorrka że może takie pytanie ale czym objawia się urwany przegub? bo mam jakąś usterkę i szukam przyczyny.
-
Przy urwanym przegubie auto po prostu nie jedzie gdy sie jeszcze trzyma to strasznie wali przy przyśpieszaniu, zwalnianiu i skrecaniu
-
czyli rozumiem że bije tak że czuć pod stopami to. to chyba mnie to spotkało bo na poczatku czułem to lekko przy hamowaniu a teraz ciągle to czuje nawet przy małej prędkości.
dobra dzięki przynajmniej wiem z czym się mogę spotkać jutro jadąc do mechanika, bo nie sądze żebym był w stanie wymienić przegub.
-
Alfkę mam już pod blokiem, ale moja gehenna trwała 4 dni. Dopiero jak zagroziłem. że sam go załatwię i ze w sklepie są tylko dwa rodzaje.To się znalazł przegub za 220zł od fiata Multipla i 70zł za robociznę. to mógł od razu powiedzieć ze na części parę dni trza będzie poczekać. Już robiłem 400km i jest OKI.
-
210 zapłacilem za wymiane wraz z przegubem i do tego wlozeniem nowych uszczelek pod kolektor, wiec troche cie skroili,
-
Niestety zdaje sobie z tego sprawę. Ale najważniejsze że mam auto z powrotem a moja noga tam więcej nie postanie. A koledzy z Wodzisławia niech uważają na warsztat na przeciw Number 1
-
opłaca się nowy przegub kupować czy lepiej poszukać całej półosi lub ewentualnie całego przegubu używanego, pytam się bo mam do wymiany dwie sztuki, do tego jest tradycyjnie problem z doborem do samochodu i ten co na pewno pasuje kosztuje 240zł sztuka. Mnożąc to x2 i dodając 100zł za wymianę trochę się uzbiera a nie mam za bardzo ochoty tyle inwestować.
-
To zależy jak w środku wygląda. Ja ostatnio wymieniałem wszystkie osłony i nowy smar dawałem to muszę powiedzieć, że po przebiegu 200 tys wyglądały bardzo dobrze, nie kwalifikowały się do wymiany.