Dziwne problemy z odpalaniem
Witam, od mniej więcej początku lutego mam problemy z odpalaniem na zimno, objawiają się tym, że jeśli nie odpali za pierwszym razem to już kaplica, ni cholery nie chce wystartować, kręci ale nie zapala. Jak zapali za pierwszym razem to jest ok, kolejne próby też są pomyślne. Po pojawieniu się tych objawów zrobiłem kilka rzeczy - wymieniłem świece, przepływomierz, sondę lambda, (wszystkie te rzeczy faktycznie nadawały się do wymiany więc uznałem że pewnie przez to) po drodze miałem jeszcze robiony rozrząd i zatarł się alternator który oddałem do regeneracji. Oprócz tego oddałem do czyszczenia wtrysków, mechanik spojrzał też na rozrusznik - niby ok. Niestety objawy w dalszym ciągu się pojawiają doprowadzając mnie do białej gorączki :) Jakieś sugestie ?
145 1.6 TS '99, przebieg 207 tys. instalacja gazowa, ostatnio nie używana.