Witajcie.
Od dnia zakupu mojej alfy zastanawiam się nad jedną bardzo dziwną rzeczą. Otóż jak silnik jest zimny i z rana odpalam samochód to z silnika dobiega dźwięk jakby "uderzeń łańcucha". Jak wyjadę na dwór z garażu i samochód pochodzi około minuty dźwięk ten ustaje i całkowicie zanika.
Kiedy odpalam ciepły samochód dźwięku tego nie ma.
Czytałem gdzieś tutaj że może to być spowodowane przez katalizator ale nie jestem pewien.
Proszę o poradę co, gdzie i jak sprawdzić samemu ew. mechanik??
Czy jest to jakaś poważna usterka i czy ewentualnie na razie można z tym żyć bo wolałbym zainwestować w wymianę rozrządu (choć mam papiery z ASO że przy 120000 (teraz mam 146000) był wymieniony, ale wolę nie ryzykować).
Pozdrawiam