Delikatne szarpnięcia

Witam.
Od miesiąca jestem właścicielem Alfy 155 2.5 TD i mam taką przypadłość z samochodem.
Podczas płynnej jazdy zdaża się, że alfa przez kilka sekund kilka razy szarpnie. Są to bardzo wyczówalne szarpnięcia nawet przez pasarzerów. Obrotomierz w tym czasie nie reaguje, cały czas samochód utrzymuje stałe obroty silnika i stałą prędkość, silnik nie traci mocy, a szarpnięcia są odczówalne.
Szarpanie powtarza się czsem raz na 20 min. jazdy to raz na godzine, różnie to bywa.
Proszę o poradę zanim wywale kase na mechaników, którzy mogą nie trafić w sedno problemu.

a na jakich biegach najczesciej sie to zdaza?

Zazwyczaj jadąc na 5-tym biegu. Podczas rozpędzania auta szarpanie nie występuje. Wszelkiego typu kontrolki się nie zapalają.

A takie pytanie ? Nie wiem ale to nie może być od wentylatora ze powoduje ci jakis spadek napięcia na rozruchu czy coś?
I takie jeszcze pytanko a moze Ci się tak dzieje jak jeździsz z klimą załączoną ?
Ale tylko abstrachuje bo cięzko mi tak na sucho powiedzieć :)

Przyznaje racje, dzieje się tak od kiedy zaczołem włańczać nirzsze temperatury w klimie(19,18 stopni). A z tą klimą to u mnie czeski film, czort wie o co biega. Przekręcam kluczyk - wętylator pracuje, manualnie przyciskiem zeruje obroty - dalej pracuje, przycisk wyłącz - dalej wętylator pracuje. Na wyświetlaczu temperatury gdy jest 18 lub 19 pojawia sie EXT(czy jakoś inaczej) obok cyferki i to wszystko miga na wyświetlaczu, a po pewnym czasie samo przechodzi na 21 lub 22 st. Co by się nie działo wętylator od klimy non stop pracuje.
Czy ktoś wie co z tą klimą się dzieje?