[155] Mieszki (osłony) przegubów napędowych

Ile wam wytrzymują te mieszki ?? bo ja odkąd mam 155 musiałem wymienić każdy chyba ze dwa razy a auto mam od niecałych dwóch lat i przejechałem jakieś 50 tyś :evil:

Może są mieszki innej firmy bardziej wytrzymałe na pęknięcia ?????

ostatnio zaczął mnie niepokoić pewien szum z przedniego lewego koła okazało się ze mieszek ten zewnętrzny jest pęknięty a cały smar na feldze :((( niestety mechanicy dziś nie mają czasu wiec spróbuje sam to zmienić ;// Powiedzcie czy ciężko będzie laikowi wymienić taki mieszek ???? :|?:

mieszki sie prosto zmienia wystarczy odkrecic a najlepiej wyjac amora ze sprezyną, skrecic kolami w tą storne po ktorej wymieniasz mieszek zeby sie drazek bardziej wysunał i odsunac osłone i ladnie delikatnie zbic przegub z pólosi...

ale moim zdaniem tego rozrywania osłon powodem są luzy na przegubach i zeby ci dluzej nowe oslony pozyly nie zakladaj opasek od strony wałka pólosi i nie bedą sie napręzaly i pekały :)

Od 2 lat (odkąd posiadam auto) wymieniłem juz oba- z tym, że w jednym przypadku uratowałem przegub (szybko wykryte pęknięcie i natychmiastowa wymiana) natomiast w drugim przegub zaczął stukać czyli wymiana osłony i przegubu. Trzeba to często kontrolować i jak najszybciej wymieniać bo osłona to 16 zł a przegub już 150...

Cytat:

---

Napisał Alfista

mieszki sie prosto zmienia wystarczy odkrecic a najlepiej wyjac amora ze sprezyną, skrecic kolami w tą storne po ktorej wymieniasz mieszek zeby sie drazek bardziej wysunał i odsunac osłone i ladnie delikatnie zbic przegub z pólosi...

---

Dzięki zobaczymy czy dla mnie to też bedzie takie łatwe :wink: dzis sie okaże

no i mam nadzieje ze przegub nie będzie sie nadawał tylko do wymiany :mrgreen:

Ostatnio wymieniałem w 156 te menżety. znajomy kupil zamienniki i okazały się do bani...kształ miały nieco inny i juz były bardziej podatne na wytarcia. W serwisie były o 20zl droższe.....w sumie 55zł. Myślę więc, że nie warto oszczędzać w tym przypadku. Roboty pełno, a efekt na oryginałach będzie pewnieszy.

Wymieniłem wczoraj ten mieszek no i niestety przegub dalej szumi, nie jest to głośny dźwięk niektórym to pewnie by nie przeszkadzało ale mnie denerwuje :evil: nie zostaje mi nic innego teraz jak wymiana ;// ;//

Ja mam autko od 2 lat i jeszcze nie wymieniałem, nic nie szumi (akurat tam :wink: ) , przebieg (u mnie) prawie 80 tyś. Znajomy mechanik śmieje się, że pewnie pancerne mi się trafiły, niestety nie widać oznaczeń, żeby polecić producenta.
Pozdrawiam,
Kuba

FUCK :evil: :evil:

Byłem dziś w stacji diagnostycznej zrobić przegląd bo sie już kończy! Co sie okazało mam parę drobnostek do zrobienia : cieknący przewód olejowy z chłodnicy oleju, ręczny nie trzyma w lewym kole, nie ważna gaśnica ale GIT to przecież "pikuś" i teraz to co mnie prawie do szału doprowadziło :evil: :evil: PĘKNIĘTY MIESZEK!! Ten sam który był wymieniany przy zmianie przegubu jakiś miesiąc temu :!: :!:

Cytat:

---

Napisał Alfista

ale moim zdaniem tego rozrywania osłon powodem są luzy na przegubach i zeby ci dluzej nowe oslony pozyly nie zakladaj opasek od strony wałka pólosi i nie bedą sie napręzaly i pekały :)

---

Luzów teraz na pewno nie mam bo jest nowy przegub :!: Tym razem spróbuje tak jak radziłeś wczesniej i nie założę tej opaski od strony wałka półosi!

Zresztą jak byłem pod autem to zauważyłem, że ta pęknieta osłona jest zdecydowanie bardziej naciągnięta niż ta z drugiej strony :shock:

Może ktoś z was ma jeszcze jakieś wskazówki (rady) dla mnie żebym nie musiał sie już wściekać na te pękające osłony ?? Może zna ktoś firmę co robi bardzo dobre i wytrzymałe MIESZKI ?

Pozdrawiam!