Demontaż głowicy/termostatu w 2.5 v6

Tak jak w temacie. gdyby ktoś potrafił opisać w jaki sposób można zdjąć szybko i sprawnie głowice w silniku 2.5 v6 w alfie 156. Mam problem z termostatem, który chyba jest wklejony na rurki wychodzące z głowicy i bloku.. Wałki trzeba demontować by odkręcić nakrętki ze szpilek?

i co to za 3 duże imbusy w środku głowicy?

Druga sprawa. czy zepsuta szklanka/popychacz hydrauliczny może stukać tak głośno przy odpaleniu silnika niczym tłok o zawór? gdy wykręcę świece to żadnego stukania nie słychać, jedynie przy zapalonym. Dodam, że jedną ze szklanek da się wcisnąć a pozostałe są twarde.

co o tym myślicie?

Wielkie dzięki za wszelkie sugestie.

- popychacz hydrauliczny nie powinien być miękki, to znaczy że jest uszkodzony, nie trzyma komora wysokiego ciśnienia.
- popychacz może się uginać przy naciskaniu ale w dośc małych granicach.
- taki popychacz zwykle stuka po uruchomieniu silnika zanim olej nie napełni tych dwóch komór, niskiego i wysokiego ciśnienia.

Dzięki BUBU. a te stuki powinny ustać, po chwili od odpalenia? jest szansa, że jest on uszkodzony do tego stopnia,że słychać go cały czas?
-podejrzewam pogięte zawory, mierzyłem ciśnienie w cylindrach i za każdym razem mam inny pomiar, już głupieje, może zegar mam uszkodzony? chociaż są cylindry na których zawsze pokazuje te 15 atmosfer, a na 2 i 6 cylindrze raz jest te 15 a raz tylko 12 lub 6. mierze kolejny raz i znowu 15.

- Poradźcie jak ten termostat zdjąć?
- Da się wykręcić wałki bez zdejmowania z nich kół?

Cytat:

---

Napisał siwcu

- Da się wykręcić wałki bez zdejmowania z nich kół?

---

Musisz zdjąć koła nie ma innej opcji, a pozatym jest to niezbędne do poprawnego złożenia rozrządu.

- zawsze przy takich okazjach watpliwych jest metoda "próby olejowej".
- do "wątpliwych " cylindrów wlewam około 15 - 20 ml oleju silnikowego.
- trochę pokrecę bez zapłonu silnikiem i mierzę ciśnienie w tych cylindrach.
- gaz do dechy i nie dłużej rozrzuszkiem niz 5 sek, chyba że masz wózek akumulatorowy lub boostera sieciowego.

też właśnie myślałem nad wlaniem czegoś do cylindrów.

teraz moje kolejne pytanie. bo już zdemontowałem wałki z jednej głowicy, i jeśli zdemontuje z kolejnych dwóch (czyli wszystkie zawory powinny być zamknięte) i jeśli zacznę kręcić rozrusznikiem w celu sprawdzenia jeszcze raz sprężania w cylindrach to czy będzie to miarodajny pomiar? Oczywiście bez świec zapłonowych i nanometr w badanym cylindrze.

Cytat:

---

Napisał siwcu

też właśnie myślałem nad wlaniem czegoś do cylindrów.

teraz moje kolejne pytanie. bo już zdemontowałem wałki z jednej głowicy, i jeśli zdemontuje z kolejnych dwóch (czyli wszystkie zawory powinny być zamknięte) i jeśli zacznę kręcić rozrusznikiem w celu sprawdzenia jeszcze raz sprężania w cylindrach to czy będzie to miarodajny pomiar? Oczywiście bez świec zapłonowych i nanometr w badanym cylindrze.

---

Kolego siwcu, masz zamiar zmierzyć ciśnienie sprężania? Co będziesz sprężał w tych cylindrach? Masz przecież zdemontowane wałki rozrządu, a bez wałków zawory ssące się nie otworzą i powietrze nie zostanie zassane. Przyłóż się porządnie do pomiaru kompresji. Powodzenia.

Cytat:

---

Napisał siwcu

... bo już zdemontowałem wałki z jednej głowicy, i jeśli zdemontuje z kolejnych dwóch (czyli wszystkie zawory powinny być zamknięte) i jeśli zacznę kręcić rozrusznikiem w celu sprawdzenia jeszcze raz sprężania w cylindrach to czy będzie to miarodajny pomiar? Oczywiście bez świec zapłonowych i nanometr w badanym cylindrze.

---

A w jaki sposób ten cylinder ma się napełnić jak będzie miał zawory ssące zamknięte?

Bo wałków się nie zdejmuje - wpuszcza się olej po przez otwór na świece i mierzy ciśnienie w "naturalnych" warunkach pracy.

Cytat:

---

Napisał GrzesiekK.

A w jaki sposób ten cylinder ma się napełnić jak będzie miał zawory ssące zamknięte?

---

Racja... chyba przekombinować chciałem ;)

A co z tym termostatem, ma ktoś jakiś patent jak go ściągnąć?