Przerywanie i szarpanie, przygasanie silnika przy postoju.

Witam!
Mam Alfę Romeo 145 z 1998 roku, 1.4 16v T. Spark. Podczas jazdy samochodem szarpie oraz czasami przy naciśnięciu pedału gazu nie reaguje od razu. Podczas stania np. na światłach samochód ma skoki obrotów, a przy przegazowaniu słychać dziwne odgłosy z okolicy kolektora. Wymieniłem świece, jednak jedna była felerna i jeżdżę na jednej świecy dopalającej(mniejszej), tej starej, pozostałe są nowe, nie zdążyłem jeszcze zakupić. Co się dzieje z autkiem? Czy ta jedna świeca może tak rozregulowywać pracę silnika? Proszę o pomoc.

a kontrolka od wtrysku tzw. marchewka się nie świeci?
a przed wymianą świec też miałeś takie objawy?

Kolego, masz jeszcze aluminiowy dekiel ? Jak masz podpinane świece ?
1-1, 2-2, 3-3, 4-4
czy
1-4 2-3 3-2 4-1?

:]

świece kupiłeś platyny?

Jest ważne, żeby wszystkie były wymienione na nowe. Sprawdź cewki czy nie mają pęknięć. Kiedy wymieniałeś przewody? Jak wyjąłeś świece to wszystkie miały taki sam nalot?

Świece były z ogromnym nalotem. Jedna świeca pozostała tylko stara, pozostałe są nowe. Kable są dobre. Żadne kontrolki się nie świecą. Przed wymianą też takie objawy.

To może być cewka albo przepływka (zarąbana przez jeżdżenie ze zdechłymi świecami). Ale, jedna świeca, która podaje iskrę za wcześnie, już może powodować strzały w kolektor z tego cylindra i oczywiście utratę mocy.
W ogóle, kto Ci wymienił prawie wszystkie świece? Gdzie tu sens, gdzie tu logika?

jakie świece założyłeś? (model)

Jak nie reaguje od razu na gaz to może przepustnica zarąbana nagarem? Wyczyścić nie zaszkodzi... A reszta objawów podobna do problemów z zapłonem czyli świece/kable etc. Daj znać co pomogło, jak się uporasz.

a jak sprawdzicz czy jest jakis problem z kablami /cewka ?