Panowie, co to jest ta plastikowa ściana za radiem?? Chodzi o to że moje radio jest odrobinkę za długie i nie chce całe wejść, musiał bym tam dziurę wywalić, ale mam obawy że jest to kanał którym leci powietrze do wylotu na górze deski. Help
Printable View
Panowie, co to jest ta plastikowa ściana za radiem?? Chodzi o to że moje radio jest odrobinkę za długie i nie chce całe wejść, musiał bym tam dziurę wywalić, ale mam obawy że jest to kanał którym leci powietrze do wylotu na górze deski. Help
RogerIZ28, poukładaj dobrze kable i nie ma siły żeby nie wlazło. Radia projektowane i produkowane są według norm i pasować muszą. Przerabiałem już ten problem.
Męczyłem się z nimi z godzinę i wątpię, aby zawadzał kabel, kombinowałem do tego stopnia, że kable zostały owinięte sznurkiem:) sznurek puściłem w dół i wkładając radio, ciągnąłem sznurek, ciągnąc tym samym kable jeszcze bardziej do dołu - nic nie pomogło, natomiast problem był potem je wyciągnąć, gdyż kable rzeczywiście były już pod pół-kieszenią.
Porównywałem rozmiar z poprzednim radiem, i jest dłuższe o ok 6mm + nieco inna budowa kostki przyłączeniowej, tak, więc daję uciąć może nie rękę, ale palec, że to nie kable tam zawadzają
:)
Też miałem ten problem, kable cinch się nie mieściły musiałem szukać z jak najmniejszymi wtykami, a i tak wbijają się w ten plastikowy kanał. Miejsca jest naprawdę na styk.
Polecam radia clariona, są chyba najkrótsze na rynku.
Alpine też wchodzi bez problemu.
Ja mam Pioneer P700BT z własnym dodatkowym wentylatorem chłodzącym końcówkę mocy (przez to też krótki nie jest) i mieścił się zarówno do wersji przed FL, jak i do obecnej AR 156. Spróbuj kieszeń mocującą wypuścić trochę bardziej na zewnątrz i tak, jak slavol napisał zastosuj możliwie najkrótsze cinche. Tak poza konkursem, co to za radio?