problem z hamulcami

Witam! Mam problem z hamulcami.. po wymianie klockow hamulcowych i tarcz stało sie cos dziwnego tzn na początku hamulec był strasznie miękki ale myślałem że po prostu musza się ułożyć klocki lecz tak sie nie stało. kolejnym dziwnym objawem było to że po nacisnieciu hamulca stawał sie twardy lecz jak trzymałem go dłużej hamulec powoli zapadał się w podłoge.. Hamulce miałem super a teraz siła hamowanie jest strasznie słaba. Samochód dałem do warsztatu i tam też nie mają pomysłu co zrobić. Miałem juz odpowietrzane hamulce zamieniałęm pompe abs i hamulcową na inne i efekt się nie zmienił. zamieniałem również serwo i nic.. to samo. Może miał ktos podobny problem i wie co zrobić bo już nie mam pomysłów... piszcie swoje sugestie. Dzięki

Raz twardy, raz miękki, tak miałem jak słabo odpowietrzyłem. Objawy identyczne.

Trzeba wrócić do źródła bo wszystko zaczęło się przypuszczalnie od źle zrobionej wymiany
1. kto wymieniał klocki i tarcze?
2. czy podczas tej wymiany był dodatkowo wymieniany płyn?

Jeśli potem ktoś próbował, raczej niepotrzebnie, wymieniać pompę hamulcową i ABS to odpowietrzanie hamulców koniecznie powinien przeprowadzić przy użyciu urządzenia ciśnieniowego. Inaczej nigdy nie będzie dobrze.

skoro juz tak wszystko wymieniles to moze to wina starych przewodów hydraulicznych

odpowietrzane za kazdym razem byly... najgorsze jest to ze teraz hamulec jest twardy a skutecznosc bardzo slaba.. dlatego myslalem ze to serwo. niestety po przekladce na inne problem nie ustapil. a wszystko zaczelo sie po wymianie klockow. nie wyjechalem nawet dobrze z warsztatu bo mi wlasnie hamulec wpadal w podloge.. najpierw twardy a nastepnie stopniowo wpadal w podloge. przy zgaszonym silniku jest bardzo twardy.. nie mam juz pojecia co dalej sprawdzac.. acha przewody tez wymienione. i tarcze i klocki.

---------- Post dodany o godzinie 22:11 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:58 ----------

klocki i tarcze wymienial mechanik. najpierw byly tylko klocki bo byly zuzyte i abs nie dzialal. klocki wymienione a z abs em chodzilo tylko o zerwany przewod przy kole. abs dziala. po tej naprawie mialem slabe i miekkie hamulce wiec wrocilem na odpowietrzanie. problem nie ustapil wiec sprawdzono przewody i pompe hamulcowa. hamulec po tym stal sie twardzszy i to az za bardzo ale skutecznosc hamowania jest nadal bardzo slaba. zmienilem wiec tarcze bo na starych byl duzy rant. bez zmian. nastepnie serwo.. i nadal bez zmian. po nacisnieciu na pedal jest bardzo twardy i ciezko go wcisnac ale gdy sie go tak przytrzyma zaczyna stopniowo wpadac w podloge.. tak to wyglada.

Jeżeli pedał hamulca jest na początku twardy (tzn tak twardy jak przed wymianą klocków) a później mięknie to szukałbym dalej przyczyny w nieszczelności układu hamulcowego (np w najbliższej stacji kontroli pojazdów nie powinno to kosztować więcej jak 30-40 pln). Co to znaczy, że po sprawdzeniu przewodów hamulec stał się twardszy?

Zapowietrzony układ, być może także płyn hamulcowy do wymiany. Ale obstawiam zapowietrzenie układu odpowietrzyć go jeszcze raz i nie dwa razy w pedał i po sprawie tylko 10 razy na koło popuszczać płyn i o ile nie ma pęcherzy to zakręcić i do następnego koła.
No i dodam aby kontrolować poziom w zbiorniczku aby tam go całego nie wcioło .

wymieniłeś wszystko prawie wiec wina w przewodach ze sa dalej zapowietrzone,lub zaciski uszkodzone nieszczelne etc

Wymieniałeś samo servo czy razem z pompą, bo o niej jeszcze chyba nie wspomniałeś. Wygląda że jeśli naprawdę układ jest dobrze odpowietrzony to może pompa przepuszcza między sekcjami.
Wtedy wymiana całości lub oringów.

musze znowu sprobowac odpowietrzyc tzn powiedziec mechanikom zeby to zrobili. pompa byla sprawdzana wlasnie czy nie przepuszcza miedzy sekcjami. pompa i serwo byly sprawdzane oddzielnie. ogolnie wszyscy posiadacze alf 156 sa na pewno zadowoleni z hamulcy bo ja bylem bardzo. byl czyly na dotkniecie praktycznie a skutecznosc super. po wymianie klockow stal sie miekki. musialem wciskac go do samej podlogi i nie byl juz tak skuteczny. wiec wrocilem do mechanika szukac przyczyny. po wymianie przewodow stal sie twardy ze ledwo go wcisnac mozna. przejechalem sie nim i sytuacja wyglada teraz tak ze po pierwszym wcisnieciu pedalu hamulca jest miekki ale skutecznosc slaba a jak wcisne od razu drugi raz hamulec jest twardy bardzo a skutecznosc slaba bardzo tak ze nawet abs sie nie zalacza. a jak sie objawia nieszczelnosc zaciskow? bo ogoolnie nie widac nigdzie ubywania plynu hamulcowego.. tez tak mysle sobie ze cos moze byc z tym odpowietrzaniem nie tak. ogolnie chyba jest to dziwne zjawisko zeby stracic szczelnosc po samej wymianie klockow ale... kto wie. dzieki za zainteresowanie i podpowiedzi i moze jeszcze macie jakies pomysly..