Printable View
Witam,
Mam problem. Cos sie stało z silnikiem, poszła panewka. Naprawa silnika bedzie kosztowała 3200 zł. Kapitalny remont. Sam juz nie wiem co zrobic z tym samochodem. Kupiłem go za 8500 zł. dołożyłem 3200.
Czy w zwiazku z tym moge za niego dostac wiecej niz 8500? Czy nikt nie bedzie bral tego remontu pod uwagę?
Pozdrawiam
Wieslaw
Jesli masz fakturki za remont to mysle ze odzyskasz te 8500 przy odsprzedazy zyskac pewnie nie zyskasz wiesz jak alfy traca wartosac prawda ? :):)
niestety...
nikt nie patrzy na to czy tam jest silnik po remoncie po tuningu itp..
dany rocznik powinien miec przejechane tyle i tyle taka jest wartosc rynkowa.. i nikt wiecej nie da.. chyba ze stan jest lalunia.. ale to tysiak wiecej.. niestety to jest polska rzeczywistosc...
lepiej by bylo jakbys sprzedal jako uszkodzony..
bo dobry motor z belgii to koszt 2200 ;)
Ludzie myślą że za 8500 kupią igiełkę, a później silnik do wymiany i inne tego typu. Wystarczy spojrzeć na ceny zadbanych egzemplarzy.
W Twoim przypadku to tylko zakup "nowego" silnika, sprzedaż jako uszkodzona, lub na części.
remont bez sensu, gdy dla siebie nie robisz, tylko do sprzedania.