Printable View
Witam!
Otóż mam taki problem, żeby zagrzać silnik do 90 trzeba sie naprawde starać, dalej jadąc autostradą 100-150 temp skacze do 105-115stopni, odjeme gazu na chwilke to spadnie, wystarczy ze gwałtownie przyspieszę zaraz leci do góry, aż się boję jechac dalej zeby nie przegrzac silnika. Zapchana chłodnica, termostat czy może cos innego?
Termostat, chłodnica, na dzień dobry do sprawdzenia. Pompę wody kiedy wymieniałeś?, miałem identyczne objawy i właśnie pompa.
Termostat, w większości przypadków się zacina, czyli albo cały czas obieg otwarty lub zamknięty. czujnik temp w termostacie także potrafi figle robić. Podłącz pod kompa, sprawdzisz dokładnie jaka temp. kiedy wiatrak działa i czy żadnych błędów nie wywala.
Pompa wody nówka, miesiac temu wymieniana
Raczej chłodnica złom do wymiany
Albo ten termostat przycięty, puszcza od razu troche na duzy obieg, wolno sie nagrzewa, a potem za mało pompuje i sie grzeje..hmm
No to już wiem, grzeje silnik do 50-60stopni sprawdzam przewód ten górny termostat-chłodnica i jest ciepły, znaczy ze zacięty tak?