Świst 1,8TS - prawie jak Turbo
Witam
Od pewnego czasu jak koncze jazde i wysiadam z belli to czuje lekki smrodek cos jakby spalony olej. Bella lekko dymi, jak przygazuje na postoju to pojawia sie delikatny bialy dymek - moze to para wodna ale watpie. Wody w zbiorniczku od chlodnicy nie przybywa bo juz kiedys myslalem ze puszcza uszczelka pod glowica ale wszystko w normie. Wczoraj wlasnie chcialem sprawdzic jak bardzo dymi wiec dodawalem gazu pod domem i oprocz zadymienia slysze swist jak z turbiny - pojawia chyba gdzies od 3000 rpm. Dzis rano mowie do kumpla ze "zalozylem turbo". Ja podejrzewalem ze to jakies nieszczelnosci w dolocie ale kolega stwierdzil ze gdyby byla nieszczelnosc w dolocie to silnik by szatkowal i nie wkrecal sie na obroty i ze to raczej wina dziury w ukladzie wydechowym.
Jakies propozycje co to moze byc ?
Pozdro