Dziwny odgłos , jakby tarcie , bicie itp

Witam
Jak w temacie od pewnego czasu prześladuje mnie dziwny odgłos tarcie , bicia jakby z prawej strony przodu ale nie dam sobie ręki odciąć bo przy otwartych oknach nie słychać.
Słyszalne tylko przy jeździe .
Niezależnie od prędkości i co najlepsze nie zawsze tylko pojawia się i znika.
Skręcanie czy jazda prosto wychodzi na jedno czyli raz jest raz nie.
Dwa tygodnie temu robiłem zawieszenie przód (wahacze góra dół , łączniki ) , po tym zrobiłem zbieżność i po zbieżności chyba się zaczęło.
Dziś lub jutro zajadę na inną stację diagnostyczną i zrobię zbieżność raz jeszcze ale czy to coś pomoże to nie mam pojęcia , brak mi pomysłów.
Może ktoś już się z czymś takim zetkną albo ma pomysł na to co to może być.
pozdrawiam

Możliwe że coś jest nie tak z którąś tuleją gumowo stalową. Najpierw musiałbyś określić z którego miejsca dochodzą dziwne odgłosy, proponuję również sprawdzić stan ogumienia i ciśnienie w kołach ;)

Dzięki za podpowiedz ale:
Ciśnienie spoko a opony zakładane dwa miesiące temu nówki wiec raczej to wykluczam (brak oznak nierównego zbierania).
A tuleje to też raczej nie, słychać że to coś się kreci (bicie tarcie), poza tym tuleja to raczej na nierównej drodze tudzież w zakrętach mogłaby być słyszalna hmm tak myślę.
Niestety może mi być ciężko położyć się w czasie jazdy na masce hehe
pozdrawiam

Koło pasowe wału moze juz się kończy :)

A nie powinno być tego też słychać jak samochód jest odpalony i stoi?
pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał wilk

Witam
Jak w temacie od pewnego czasu prześladuje mnie dziwny odgłos tarcie , bicia jakby z prawej strony przodu ale nie dam sobie ręki odciąć bo przy otwartych oknach nie słychać.
Słyszalne tylko przy jeździe .
Niezależnie od prędkości i co najlepsze nie zawsze tylko pojawia się i znika.
Skręcanie czy jazda prosto wychodzi na jedno czyli raz jest raz nie.
Dwa tygodnie temu robiłem zawieszenie przód (wahacze góra dół , łączniki ) , po tym zrobiłem zbieżność i po zbieżności chyba się zaczęło.
Dziś lub jutro zajadę na inną stację diagnostyczną i zrobię zbieżność raz jeszcze ale czy to coś pomoże to nie mam pojęcia , brak mi pomysłów.
Może ktoś już się z czymś takim zetkną albo ma pomysł na to co to może być.
pozdrawiam

---

Wczoraj u siebie wreszcie znalazłem i usunąłem b.podobną usterkę. W moim przypadku coś dostało się między klocek hamulcowy, a tarczę ham.i powodowało właśnie takie zgrzytanie, chrobotanie(nie zawsze zazwyczaj jak przejechałem z 10-20km. nie używając hamulców)

Informacyjnie napisze.
Okazało się że zbieżność mi źle ustawiono (koła były za bardzo zbieżne)
Teraz wsio ok.
pozdrawiam