-
Problem z Hamulcami tył
witam Panowie. Jestem nowym użytkownikiem na forum i za jakieś błędy z góry przepraszam. Przechodząc do puenty. Posiadam alfe 156 1,9 jtd 105km rocznik 1999 sedan dokładnie tydzień temu dałem mechanikowi auto by wymienił klocki i tarcze z przodu i z tyłu. Po wymianie zrobiłem około 600 km, wczoraj wracając z trasy do domu przy hamowaniu usłyszałem straszne trzeszczenie z tyłu, gdy odpuściłem pedał hamulca nadal było słychać owy dzwięk. teraz gdy nawet gdy nie hamuje to słyszę piszczenie i trzeszczenie z tyłu. dodam z płyn hamulcowy tez był wymieniony. niestety jest niedziela i nie mam zadnego znajomego mechanika który mógł bym to sprawdzic dlatego tez pytanie od was koledzy. co to może byc ?? dzwięk jest strasznie denerwujący i martwi mnie ze nie ustaje...
-
Taki objaw jest zwykle wtedy, gdy klocki są starte do samej blachy, która dotyka do tarczy. Ale piszesz, że masz nowe tarcze i klocki, więc pewnie mechanik coś spartolił. Jedź do niego jutro powoli i niech poprawia.
Póki co możesz zdjąć koła i sprawdzić, czy za mocno gdzieś nie ociera, żeby nie zagotować płynu i nie spalić hamulców. Jeśli koło mocno blokuje to lepiej z tym nie jechać - wtedy albo robisz na miejscu, albo laweta.
-
dzięki kolego... zaraz zdejmę koło i zerknę co się dzieję... dziwi mnie tylko to ze z początku wszystko było dobrze i dopiero po jakimś czasie zaczeły dziać sie dziwne rzeczy...
-
To rzeczywiscie dziwne - może to nie wina mechanika tylko np. klocków. To raczej mało możliwe, ale kto wie, czy okładzina cierna nie odeszła od blachy nośnej. Teraz różne tandety można kupić i to często w markowych opakowaniach - takie czasy - podrabiają co się da.
-
no właśnie tak popatrzyłem i wydaje mi się że klocki z tyłu nawet nie odchodzą od tarczy... to znaczy bardzo mało...odpowietrzyłem jeszcze raz cały układ wlałem nowego płynu i bez zmian...
-
a moze reczny nie odbija popatrz jeszcze na linki w jakim sa stanie ja mialem z nimi wlasnie taki problem niby wszystko chodzilo ale jakos gumowo i tez jedna strona z tylu mi przycierala
-
Klocki odchodzą od tarczy bardzo minimalnie, tyle na ile pozwala sprężystość pierścienia uszczelniającego tłok w zacisku - tego nie widać. Ważne, czy koło nie jest zablokowane.
No i dobrze by było zdjąć zaciski i sprawdzić, czy klocki lekko chodzą w prowadnikach. To często się zdarza, że nowe klocki mają dość grubą warstwę farby na blachach i jeśli jeszcze do tego dodać brak oczyszczenia prowadników przez mechanika to klocki nie odbijają, jak należy.
Moja rada:
- wyjąć klocki,
- oczyścić dokładnie oprawę zacisków w miejscach prowadników i lekko (zaznaczam - LEKKO) posmarować smarem,
- spróbować, czy klocki mają swobodny ruch,
- jeśli nie mają, pilnikiem usunąć warste farby z górnych powierzchni występów.
Powinno pomóc, no chyba że przyczyna jest inna.
-
Ja w piatek zmienialem klocki z tylu tyle ze w 147 i jest troszke inaczej niz w 156 - ktora tez mam i zmienialem.W 147 sa takie blaszki w miejscu wkladania klockow, oczyscilem i posmarowalem kapka smaru miedziowanego ale i tak dosc ciasno tam siedza w 156 prowadnice nie maja takich blaszek i klocek jakos swobodniej tam lezy. Ciekawi mnie to rozwiazanie.
-
[QUOTE=kania0101;325650]witam Panowie. Jestem nowym użytkownikiem na forum i za jakieś błędy z góry przepraszam. Przechodząc do puenty. Posiadam alfe 156 1,9 jtd 105km rocznik 1999 sedan dokładnie tydzień temu dałem mechanikowi auto by wymienił klocki i tarcze z przodu i z tyłu. ...QUOTE]
a z ciekawości to z tyłu byla pierwsza wymiana? przy jakim przebiegu?
-
Panowie, sprawdźcie samoregulatory klocków, powinny chodzić bez oporu. Niedawno wymieniałem klocki z tyłu w 156 i jeden z regulatorów był przycięty. wyczyściłem otwór i sam trzpień wpakowałem trochę wazeliny technicznej i już jest lepiej. I jeszcze jedno , na jednym z samoregulatorów jest guma i jeśli ona "poszła" to trzeba ją wymienić , niestety nie można dostać samych gum, kupić można tylko cały regulator, ale od czego pomysłowość. można gumę dociąć z węża ;)