chcialbym sam wymienic przegub zewnetrzny tylko prosze o jakies rady ico w jakiej kolejnosci
Printable View
chcialbym sam wymienic przegub zewnetrzny tylko prosze o jakies rady ico w jakiej kolejnosci
Z własnego doświadczenia wiem, że warto zaopatrzyć się w dobry klucz. Mnie zastopował fakt, że w warsztacie nie było nasadki o tak cienkich ściankach by dało się go wcisnąć...
tak jak kolega wyżej pisze potrzebna nasadka 36 cienkościenna czyli kupujesz zwykłą i na kątówce szlifujesz na około aż będzie pasowała :D, odkręcasz śrubę (porządna dźwignia sie przydaje).
Skręcasz mocno koła żeby przegub wyszedł z piasty.
To ta prostsza część bo zbić sam przegub to czasami jest masakra tak jak u mnie było. Musiałem całą półoś wyciągnąć (wtedy wylatuje olej ze skrzyni), no chyba, że w bokserze jest inaczej ale nie sądzę.
Zbijasz przegub z półosi i tyle montaż w kolejności odwrotnej. Dokręcasz śrubę momentem 220 - 280 Nm, zabijasz zabezpieczenie na nakrętce.
Stary przegub tym trudniej zbić im dłużej było jeżdżone na uszkodzonym.
Po zbiciu starego przegubu lepiej wcześniej się upewnić czy nowy jest w 100% taki sam jak stary. I jeszcze czasami lepiej dokupić dodatkowe opaski na gumę bo stare często się niszczą a nowe które są w pudełku razem z nową gumą często są bardzo słabej jakości, i np po dwóch tygodniach jazdy guma się zesuwa z nowego przegubu dostaje się woda piasek itp, i znowu musimy wymieniać to samo.
klucz juz mam ale co w jakiej kolejnosci
Ściągasz koło ktoś wchodzi do środka auta i naciska na hamulec odkręcasz śrube od piasty rozmiar 36 ,zdejmujesz hamulce i tarcze , luzujesz sobie w którymś miejscu całą zwrotnice (może odkręcić ją od amortyzatora albo wybić sworzeń wahacza) po to bu można było z nij wyjąć gwint przegubu.W tym momencie likwidujemy dużą opaske z gumy i młotkiem wybijamy przegub.
Przy montażu pamiętaj do nowego przegubu nie żałuj Sobie smaru musisz zapełnić nim cały przegub i trochę nową gumę(cały czas o smarze grafitowym.Nowy przegub trzeba delikatnie nabić na półoś (pamiętaj o pierścieniu zabezpieczającym), i wszystko skręcasz do kupy.
Słuchaj, nie jestem fachowcem, nie wiem jak wyglada sprawa w boxerku, ale przy wymianie SAMEGO przegubu zewnetrznego nie jest konieczne zdejmowanie tarczy i hamulca.
Ale ja nie jestem fachowcem, po prostu przy wymianie u mnie nie było takiej konieczności, fachura dał radę bez tego. Przy mocno skręconych kołach, dało się wyciągnąć przegub do tyłu po odkręceniu śruby i natłuczeniu sie młotem :)
No właściwie tak, ja za pierwszym razem chyba ściągnąłem (też nie jestem fachowcem:( )
ale przeciez tam jest zawleczka i wystarczy ją rozeprzeć szczypcami i przegub sam schodzi z półosi, wiec nie wiem co wy tam zbijacie młotkiem z półosi??
tą nakrętke najlepiej rozwiercic nie trzeba sie tak potem męczyc z jej odkręceniem..