Mechanizm składania oparcia
Witam. Zwracam się do Was z taką sprawą, otóż podczas dzisiejszych porządków w samochodzie najpierw pochyliłem sobie oparcie maksymalnie ile się dało pokrętłem do przodu, a później korzystając z uchwytu odblokowującego i umożliwiającego wsiadanie na tylną kanapę odsunąłem fotel do przodu tym samym pochylając jeszcze bardziej oparcie fotela do przodu (wiadomo jak to w 3-drzwiowych modelach wygląda).
Musiałem chyba jakimś dziwnym sposobem coś przesunąć, czy jeszcze przekręcić przy oparciu, bo przy próbie złożenia oparcia do położenia wyjściowego, blokada nie chciała już zatrzasnąć oparcia w położeniu stałym.
Sytuacja ta ma miejsce przy fotelu pasażera i teraz mam zagwozdkę, ponieważ nie wiem gdzie szukać przyczyny braku blokowania się oparcia.
Pociągając za uchwyt w oparciu słychać, że linka się porusza wewnątrz, tylko obserwując te różne zębatki mam wrażenie, że coś się za daleko chyba obróciło.
Macie jakieś rozwiązanie tego przypadku? Ktoś już miał z czymś podobnym do czynienia w 3-drzwiowym samochodzie?
Pozdrawiam ;)