Alfa 146 1.6 Boxer gaśnie na wolnych obroach (rocznik 1996)

Witam. Może ktoś z was miał podobną przygode lub wie co się możę dziać. Otóż moja Alfa gaśnie na wolnych obrotach, pali ladnie ale zaraz gasnie, musze caly czas gazować. Bez względu na ciepły czy zimny silnik. Choć czasem zdarza sie jej pracować normalnie. Kłopot mam od paru dni. Druga sprawa do pali mi żarówki, spaliła się już trzecia w przeciągu tygodnia, założe 60 Wattowe może pomoże. Alfe mam od niedawna.

PS. Możecie zopiniować warsztaty?:
-ASO Nodzyński (wieliczka)
-Servis Alfa ul. Krzyżanowskiego, Kraków
-Serwis fiat alfa, ul Saska 4, Kraków.

W pierwszym problemie ci nie pomoge , ale co do palenia żarówek to może to być skutek awarii regulatora napięcia w alternatorze

Ja miałem tak że po odpaleniu silnik chodził niezbyt równo i w końcu tak czy siak zgasł... W moim wypadku pomogła wymiana sondy lambda, autko jak ręką odjął równo chodzi i nie gaśnie... ;) Ale czy sonda się nadaje do wymiany to najlepiej na serwisie będą wiedzieć. =] Pozdrawiam....

co do sondy to mozna samemu sprawdzic wystarczy zmierzyc czy daje prad w oklicach jednego wolta i spada do np 0.2 volta wpinajac sie do kabla czranego w kostce sondy 2 pozostale sa to podgrzewacze na nich powinno byc 12 v ale ja bym sprawdzil to co niektorzy blednie nazywajaj silnikiem krokowym jest to takak metalowa banieczka z rurka wsadzona w kolektor czy po podaniu 12v otwiera przeplyw i czy wogule dochodiz do neij prad

Cytat:

---

Napisał pikero

ale ja bym sprawdzil to co niektorzy blednie nazywajaj silnikiem krokowym jest to takak metalowa banieczka z rurka wsadzona w kolektor czy po podaniu 12v otwiera przeplyw i czy wogule dochodiz do neij prad

---

kolega Pikero zgadł, pomogła wymiana silniczka krok i czyszczenie przepustnicy.

Pozdrawiam.