Prosze o opinie. ile wam wytrzymały tanie wahacze z alegro. musze je wymienić w swojej alfie 166. pani ze sklepu twierdzi, że te tanie wahacze po ok 200 zł to badziewie .Orginalna Vema kosztuje ok 500zł i te są niby dobre. dzieki za odpowiedż
Printable View
Prosze o opinie. ile wam wytrzymały tanie wahacze z alegro. musze je wymienić w swojej alfie 166. pani ze sklepu twierdzi, że te tanie wahacze po ok 200 zł to badziewie .Orginalna Vema kosztuje ok 500zł i te są niby dobre. dzieki za odpowiedż
moge powiedziec tylko cos na temat Trw. 90tys zrobione i nie przymierzam sie jeszcze do wymiany
ja mam Veme za dokładnie chyba 280 zł narazie przekukałem na nim może jakieś 5.000 cisza. Coś puka ale byłem na diagnostyce to górny teraz zaczął się odzywać:P i tak w kółko:)
mam taki zamiar tym razem tak zrobić raz a porządnie kolega Salatin może podać cenę za te TRW.? Gdzie ewentualnie najtaniej poza Alledrogo? jak będę miał trochę siana kupie cały zestaw na przód. najpierw lewy później prawy będzie spokój
Problem jest wtym że wymieniam też tylne a to razem z przednimi duży wydatek .kupiłem prawy okazyjnie delphi lewe fast .Czas pokaże co sie bedzie działo.Dzięki za odpowiedzi trw kosztuje ok 490zł
Kolego, TRW na alledrogo kosztuje u użytkownika "tanifiat" z tego co pamiętam 550 zł.
Nie kupuj w ASO, ani w intercars'ie czy gdzie indziej, bo tylko spoooooro przepłacisz.
Mówimy o wahaczach dolnych przednich...
Tylko oryginały i to do Twojego modelu muszą być dobrane wg. numeru VIN inaczej trociny z opon co roku tak jak ja mam .
Stanley a ile taka uczta z oryginałami? nie orientujesz się, bo ja do serwisu nie jeżdżę od jakichś 2 lat obraziłem się na nich....:)
mam focha i nie pojadę do nich po części. obraziłem się od czasu kiedy pojechałem z moja słodką srebrną dziewuszką. dostała okres zarzygała sie czarną mazią na silniku kapało strasznie, wiec pojechałem. na miejscu stwierdzili (po 2 dniach trzymania na garażu), że najprawdopodobniej uszczelka pod głowicą i nie wiadomo jak głowica wygląda może trzeba będzie jeszcze ją wymieniać. Po dłuższej gadce określili mi wydatek rzędu 4tyś zł..pojechałem do znajomego magika-mechanika. gość bierze silniki na słuch. jest naprawdę, naprawdę dobry w tym co robi sam. wycina nawet usczelki, które później robą 2x więcej kilometrów niż oryginalne. w każdym razie uszczelka pod pompą oleju była przyczyną, a nie pod głowicą wiec miał bym 4tyś w plecy i nową głowice, a kapać by kapało...