Printable View
Witam. Czy to że mam dziurawą rurę przepływomierza idącą do turbiny ma wpływ na to że dymi z rury podczas przyśpieszania i szybkiej jazdy?? Dodam że dziura w tej rurze jest(była) bardzo duża ale okleiłem ją na około srebrną taśmą. Nie wiem, być może i tak łapie lewe powietrze bo dziura ta zrobiła się na harmonijce którą ciężko bardzo ładnie i szczelnie obkleić...
Oczywiście, że ma wpływ, bo ilość powietrza zasysanego przez silnik nie ma nic wspólnego ze wskazaniami przepływomierza
A czy bardzo cierpi na tym turbina lub jeszcze jakaś inna część?? Pytam, bo nie wiem czy mogę zwlec jeszcze parę dni z wymianą tej rury czy wymienić ją jak najszybciej...??
Halooo, czy wie ktoś może jak z tą turbiną?? Cierpi bardzo czy mogę poczekać jeszcze z miesiąc??
Na pewno nie jest dobrze jeździć z taką rurą bo przez nieszczelność łapie lewe powietrze które nie jest oczyszczone przez filtr,a zabrudzenia mogą źle wpłynąć na turbinę jak i na silnik.Cytat:
Napisał Kotu
Czy ktoś kupował kiedyś taką rurę bo sprawdzałem w eperze i kosztuje niby 115 zł i coś mi się to mało wydaje
Dodam swoje 5 groszy- przed turbiną jak dobrze uszczelnisz to do wymiany wytrzyma. Po turbinie rurę przeciąc i wstawic metalowy (lub inny nie reagujący na tem. i ciś.pow.) łącznik.