Ubywający płyn chłodniczy po raz kolejny...

Witam!

Wiem, że temat był wielokrotnie poruszany na forum, poczytałem trochę o przyczynach i trochę już się w temacie orientuję, jednak żaden z opisanych wcześniej na forum przypadków nie pasuje idealnie do mojego. Zastanawiam się czy to uszczelka czy szukać przyczyny gdzie indziej.
Autko to 145 1,9JTD 2000r.

1. Płynu ubywa mi niewiele - 100 cm3 na 1000 km.
2. Wycieków nie zauważyłem - pod autem sucho.
3. Przy porannym odpalaniu mały biały dymek - nie chmura - porównywałem z autem ojca i ma bardzo podobnie (mały dymek przy odpalaniu w aucie z 20tys km przebiegu).
4. Po zagrzaniu silnika i ostrym przegazowaniu nie ma żadnego dymu.
5. Na ciepłym silniku węże miękkie.
6. W zbiorniczku nic się nie gotuje, nie ma rosołu, nie ma żadnego zapachu spalin.
7. Oleju nie przybywa, nie ma śladu płynu na bagnecie, pod korkiem nie ma masła, żadnego podejrzanego osadu.
8. Nie ma dźwięku "przelewania się" płynu.
9. Temp cieczy chłodzącej prawidłowa - auto się nie grzeje.

Jakieś pomysły? Jak najlepiej sprawdzić czy uszczelka pod głowicą jest OK?

kolego jak nie masz osadu na korku ani dziwnego koloru płynu czy chmury za samochodem to uszczelka jest raczej dobra. Czy płynu ubywa jak samochód stoi? przeszukaj wszystkie przewody i cybanty czy nie są wilgotne, jeszcze może z okolic nagrzewnicy wyciekać w kabinie. Alfka ma 10 latek więc zobacz jeszcze chłodnice.

Ciężko stwierdzić kiedy płynu ubywa, bo schodzi naprawdę mało... Chłodnica jest raczej czysta, nigdzie nie ma rdzy ani zielonego nalotu, choć żeberka mocno skorodowane i kruszą się jak papier... Chłodnica pójdzie do wymiany, jak reszta będzie naprawiona.

Z tego co się orientuje to jest sprawa normalna że przy normalnej eksploatacji płynu ubywa. Ja czasem do mojej 1.9 TD dolewam na miesiąc pół litra i się tym nie przejmuje a też nie mam wycieków. Pozdrawiam

Dziwna sprawa, ja wymieniłem płyn rok temu i nawet 1/100 litra nie dolałem. Oryginalne Paraflu Europe mam wlane. Ale jak się trochę poszuka to można znaleźć, że powodem ubytków płynu jest pękanie głowic-taki problem mają na przykład właściciele VW z silnikami 2.0 TDI.

Hmmm, u mnie chyba jest jednak jakiś mikro wyciek, który trudno zlokalizować - jak zauważyłem płynu ubywało jednak na postoju... Kupiłem na stacji jakiś płyn uszczelniajacy układ chłodzenia (wiem, że to guano, ale chciałem sprawdzić czy uszczelka czy wyciek) i jak narazie ubytku płynu brak... Także chyba jednak obedzie się bez poważnej naprawy.

Byłem też u mechanika, który raczej wykluczył głowicę - mówi, że byłoby przynajmniej kilka objawów - u mnie tylko gubi się płyn, co ewidentnie wskazuje na nieszczelność.

Narazie czekam - jak znowu zacznie ubywać - znowu zacznę się martwić.

A ja Powiem Ci ze to znaczy ze pompa wody :) jest nieszczelna :)

Jak jedziesz to jest ćisnienie w układzie i jest ok , Jak autko stoi w układzie nie ma zandego ciśnienia i pewnie tam się gdzieś sączy minimalnie .
Zobacz pompkę :)

Po dolaniu magicznego płynu narazie przestało ubywać... Także czekam ;)

Pompa wody raczej nie - była zmieniana przy wymianie rozrządu, ale na pewno przyjrzę się jej bliżej.