Printable View
Witam
Czaje się na zakup głośników na tylną półkę do swojej 156 w sedanie, potrzebował bym w przystępnej cenie, które dają jakiś ładne brzmienie basowe...
Czy ktoś już przerabiał ten temacik? Co polecacie? Jaki dokładny rozmiar tam jest :)
Pozdrawiam
Rozmaru nie znam ale polecam blaupunkta głosniki. Z tego względu że to tyla półka nie muszą być dwudrożne a jedynie z zakresu niskich i średnich tonów. Chyba że w przyszłości bedziesz montował skrzynie basową to każdy wysoki dźwięk sie przyda. ale blaupunkt na pierwszym miejscu wg mnie.
Gdyby bagażnik był większy to nie inwestował bym w głośniki na półkę tylko zakupił skrzynkę, bo chodzi o to że brakuje mi basu :) Wiem że są małe tuby które można nawet wcisnąć pod fotel, ale ceny są przerażające. Dlatego chcę zakupić sobie jakieś głośniki...
---------- Post dodany o godzinie 19:59 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:11 ----------
Co za inteligent przerzucił ten temat...zmieniając w opisie na SW??!!
Po co głośniki w półkę???!!! Nie dość, że wsiowo wygląda (a my tu jesteśmy estetycznie wyczuleni), to jeszcze ma średni wpływ na brzmienie. Zainwestuj w dobry przód, wzmacniacz + ew. coś do basu.
Nie kupuj nic w półkę tylko wytłum dobrze drzwi i załóż np Helixy Dark blue.Cytat:
Napisał KUBAS
Dlaczego uważacie że głośniki do półki to zły pomysł? Ja mam u siebie 6x9 bo takie idealnie pasują JBL modelu dokładnie nie pamiętam bo kupiłem je razem z autem, są dwu drożne i grają wyśmienicie kto wsiada do mojego auta to zaraz się pyta co mam za głośniki co tak fajnie gra a w drzwiach mam oryginały i grają dobrze ale to też zasługa radio które dobrze nimi steruje. Co do skrzyni w bagażniku to się zgodzę że jest mało miejsca ale tragedii nie ma :D ja mam dosyć dużą skrzynię i jeszcze umiem się spakować więc daje radę wszystko zależy od tego jakiego basu oczekujesz. Wracając do głośników w półce to tak jak pisałem wyżej 6x9 a jaką firmę to trzeba samemu zadecydować ale Hertz, JBL też może być ale tylko parę produktów tej firmy ma dobrą jakość w stosunku do ceny a reszta to już kwestia wypowiedzi osób co mają takie głośniki
Bo założeniem stereo jest to, że głośniki są PRZED słuchaczem, a nie za nim. I z takim założeniem są realizowane płyty. Być może przy łupaninie typu Britney Spears albo inne współczesne "gwiazdy" nie ma to znaczenia, ale włącz sobie np. Rolling Stones i usiądź tyłem do głośników. Dla mnie różnica jest.Cytat:
Napisał michal87tg
Montaż głośników w półce może jedynie wzmocnić bas i to z dużym echem ze względu na bagażnik, działający jak pudło rezonansowe. Natomiast scenę stereo tworzy się właśnie poprzez przód i jak najszerzej umiejscowione soprany oczywiście w odseparowanym zestawie. Na forum już o tym wiele napisano, więc lepiej poszukać niż powielać to samo w kółko.Cytat:
Napisał michal87tg
Rozumiem cie tylko nie zawsze uda się wszystko od razu odszukać i dlatego niektóre tematy się powielają car audio to temat długi i szeroki jak rzeka i dużo rzeczy dowiadujemy się po teście jednej i drugiej opcji powiem tak że nie słuchałem starych kawałków i to może dlatego nie słyszę różnicy a muszę to sprawdzić u siebie, bo każdy dąży żeby dźwięk powalał jakością a nie głośnością
Czemu głośniki mają szpecić? W końcu są maskownice które zasłaniają głośniki. Nie oczekuje potężnego basu z takich głośników to rzecz jasna. Jeżdzę tez z dziećmi a to im by raczej nie służyło, chociaż z drugiej strony moja starsza córa lubi głośną muzykę a ma tylko półtora roczka, nie całe :) Dlatego też iż mam dzieci to do bagażnika ledwo co pcham wózek, więc nie ma mowy o skrzyni basowej w bagażniku.
Piszecie ze muzyka powinna być tylko z przodu, jak dla mnie jest okej jeśli dzwięk dobiega z wokoło mnie... Może to bez kitu zależy od rodzaju muzyki jakiej się słucha, no ale ja akurat słucham bardziej nowoczesnej :)