chwalipięta, po wymianie zawieszenia :-)
trochę się pochwalę bo radość mnie roznosi więc upust swoich emocji dam tutaj :-)
zrobiłem mojej belli wymianę zawieszenia.
na poprzednim zrobiłem 60 tys i już powoli powoli słychać a przede wszystkim czuć było jego niedoskonałości.
alfa dostała wszystkie nowe wahacze i tuleje tylnej belki, wszystkie części oryginalne.
sprężyn nie wymieniałem zostały oryginalne sportowe obniżone ...
do tego doszły amortyzatory serii KONI SPORT z regulacją siły tłumienia.
EFEKT ... rewelacyjny jeśli ktoś waha się czy usportowić nieco swoją włoszkę to ja gorąco polecam amory KONI SPORT ... auto tak klei się drogi że podczas jazdy banan z twarzy nie zchodzi...
co ciekawe na tzw sportowych nastawach geometrii auto uślizguje się tyłem ... każdy mocniej zaciśnięty zakręt daje efekt uślizgu tyłu a nie tak jak poprzednio wyjeżdżaniu przodu ...
to tyle z przechwalania
marzeniem moim teraz jest przegonić to auto po torze poznańskim ...
