-
Alfa nie chodzi!
Witam! Mam AR-ke 146 16V TS nie dawno mi samochodzik odmówił posłuszeństwa, zaczoł mi spadać na obrotach do zera podczas jazdy. Teraz jak już uda mi się go odpalić to przy zamykaniu maski albo jak go mocniej pobujam to mi gaśnie! O jeździe nie ma mowy! Prosze o pomoc!
-
Zacznij czytać pozostałe tematy dla tego problemu, zacznij od czyszczenia przepustnicy i silniczka krokowego
-
Dodatkowo sprawdz swiece i kable...
-
Przepływomierz też sprawdź.
-
wszystko mam sprawdzone i jak na razie nic dałem do mechenika powiedzial mi odrazu ze katalizator jest zawalony ale sie okaze jak sie za niego wezmie! Napisze jak Bella bedzie zrobiona
-
Tylko niech Ci odda bebechy z katalizatora lub cały katalizator. Cwaniki mówią, że poszedł na złom a na aledrogo 300 zł weźmiesz za zapchany albo i więcej.
-
a to bez kata już nie pojedzie ??
-
Objawem przypchanego kata jest smród siarkowodoru przy przegazowaniu na postoju i tyle. Nie słyszałem jeszcze, żeby komuś tak się zapchał, żeby auto nie jechało, czy gasło - mogłoby stracić najwyżej kilka % mocy no i przypchany kat grozi innymi usterkami, np. zabrudzeniem sondy
-
czyli możliwe że owy mechanik szuka $$
-
ano wielu jest takich co szuka $$$ albo nie wie co w Bellach "piszczy" i zgaduje. Niestety osoba nie bedąca w temacie może był łatwo wyprowadzona w pole...