Printable View
nie wiem co sie stalo...ale od kilku dni zaczal trzeszczec mi glosnik w drzwiach pasazera....
muzyki nie slucham glosno...
pytanie:
jak sprawdzic ten glosnik???
czy trzeba zdjac tapicerke z drzwi???
czy moze wystarczy pokombinowac przy samej obudowie glosnika???
bede wdzieczny za podpowiedzi...
Możliwe, że kabelek przy głośniku się poluzował i wystarczy go przylutować.
Jeżeli trzeszczy w takt muzyki to zazwyczaj pęknięta membrana. Czyli głośnik do wymiany.
Do samego głośnika można się dostać delikatnie podważając cienkim śrubokrętem chromowaną obwódkę maskownicy.
Pozdrawiam i powodzenia
no tak....
zdjalem te srebrna oslonke...ale jest jeszcze materialowa i za cholere nie moge jej zdjac....
jak basy są to slychac jakby cos luznego bylo w drzwiach....niby stukanie....ale w sumie to nie wiem czy nie walniety glosnik...
Sprawdz stan membrany przy magnesie. Jezeli to nie to mozesz wygluszyc lekko glosnik matami wyciszajacymi. Bedziesz musial przykleic na zebrach kosza male kawalki tego materialu. To powinna pomoc jezeli nie bedzie innych widocznych uszkodzen.
proponuje, bys na moment przepial glosniki z jednej strony na druga. W ten sposob dowiesz sie, czy problem jest w samym glosniku, czy tez np w ukruszonym kablu czy czyms w okolicy. Jak uznasz, ze to glosnik, to zamiast latac fabryczne (o ile je masz), lepiej poszukaj jakis nowych. Naprawa ma sens przy glosnikach lepszej jakosci, a fabryczne raczej do takich nie naleza.... no, moze poza BOSE :) ale te tez jakos mnie nie powalily.
aha, jakbys chcial naprawiac, to na allegro wystawial sie ongis kolo naprawiajacy uwalone glosniki.... poszukaj pod haslem naprawa glosnikow albo membrany
z tego co odkrylem to nie jest glosnik....tylko jakas czesc w drzwiach na dole...moze cos luznego tam jest...nie wiem...jak ucho przylozylem do glosnika to nie ma tego dzwieku,ale jak sluchalem w dolnym rogu drzwi to tak jakby cos luznego bylo...czas tapicere zdjac....