Printable View
Witam
Dostane niestety urlop dopiero w wrześniu i chciałby wypocząć nad morzem. Niestety sezon chyba trwa do końca sierpnia?? Wiec mam pytanie gdzie najlepiej pojechać żeby się nie nudzić. Chodzi mi o coś do zwiedzania albo coś w tym stylu, np. jakieś dyskoteki, aquapark itp.
Jedź do Międzyzdroi to się w morzu wykąpiesz będzie ciepła woda . Statkiem popłyniesz do Anklam - Niemcy wyspa Uznam. jak dobrze napisałem nazwę następnie spacerkiem nad morzem do 2 miejscowości z ostatniej wracasz statkiem do Międzyzdroi .
Na dyskotekę do Świnoujścia autem z Świnoujścia do Szczecina wodolotem i z powrotem.
W willi Stella Maris apartament Prezydencki lub inny i jesteś Pan.
A może jeszcze jakieś pomysły??
Pomyśl nad okolicami Trójmiasta. To duże miasta, fajne, klimatyczne, szczególnie Sopot:) Na pewno znajdziesz tam jakieś atrakcje po sezonie. Mozna wyskoczyć na Hel, chociaz to już trochę km jest.
Byłem w Międzyzdrojach na weekend i powiem szczerze, jestem dość mocno rozczarowany tym że prawie w ogóle nie da się tam wypocząć, muzyka gra po nocach do samego rana i trzęsie całym miastem, a w weekend to już w ogóle, co prawda jest tam dość dużo atrakcji i jeżeli nigdy tam nie wypoczywałeś to mogą być Ciekawe, dla Mnie to jest tam za duży tłok, samochodem nie ma gdzie zaparować, ale to w końcu Międzyzdroje i trzeba się z tym liczyć. Nie polecał bym Ci tej miejscowości na dłuższy wypoczynek.
A jakie macie zadanie o Mielnie??
Co do sezonu:
Mielno jest tak samo imprezowe jak Międzyzdroje (a może i bardziej). Powodem tego jest bliskość Koszalina - większość ludzi stamtąd goni na Mielno...
Ja osobiście najbardziej preferuję Pobierowo, tylko że bardziej stawiam na spokój, niż imprezowanie... Jeżeli ktoś chce tylko spokoju, to pozostaje Pogorzelica;)
Z "imprezowni" to (na odcinku Międzyzdroje-Mrzeżyno) jest rosnące w siłę Międzywodzie, Dziwnów i kiedyś był Rewal.
A poza sezonem:
Ani Mielno, ani Pobierowo, ani nawet Międzyzdroje nie zaspokoją Twoich potrzeb :hang3: Wszędzie jest jedna wielka piz... pod tym względem. Jedynie może dawać radę Trójmiasto, bo to jednak całoroczny "obiekt".